Ostatnie ciepłe dni pozwalają być optymistą w sprawie pierwszych treningów na żużlowym owalu. Sprzyjająca aura powoduje przyspieszenie wszystkich prac i poczucie zbliżającego się sezonu żużlowego. Na czym w tym momencie skupiają się włodarze GKM-u Grudziądz? - Mamy już połowę lutego, do pierwszych sparingów pozostało około półtorej miesiąca. Zostało mało czasu do zapięcia wszystkiego na ostatni guzik. Cały czas prowadzone są jeszcze rozmowy ze sponsorami, budżet w dziewięćdziesięciu kilku procentach jest już dopięty. Nadal prowadzimy rozmowy z firmami - zarówno nowymi, jak i z tymi, które wspierają grudziądzki żużel od wielu lat. Są one już na bardzo zaawansowanym poziomie i wymagają tylko doprecyzowania szczegółów. Budżet będzie na porównywalnym poziomie jak w minionym roku - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl, Arkadiusz Tuszkowski.
Do nadchodzących rozgrywek intensywnie przygotowuje się nie tylko zarząd klubu, ale także zawodnicy. - Oczywiście jesteśmy w stałym kontakcie z wszystkimi zawodnikami, jednak jeżeli chodzi o treningi to główny kontakt z nimi ma tutaj trener, Robert Kempiński. To on konsultuje wszystkie szczegóły i to on ma w tym temacie największą wiedzę. Sprzętowo natomiast większość zawodników do końca lutego będzie już przygotowana - mówi sternik pomorskiego klubu.
Kibice czarnego sportu w Grudziądzu zastanawiają się, kiedy zespół GKM-u wyjedzie po raz pierwszy w tym roku na tor przy ulicy Hallera. Obecnie na stadionie prowadzone są różnego rodzaju prace techniczne. Zdaniem Tuszkowskiego wyjazd na tor powinien być możliwy w okolicach połowy marca. - Pod względem technicznym tor jest cały czas przygotowywany. Wymieniamy zużyte lub zniszczone elementy bandy i sprawdzany całą instalację. Temperatury obecnie są plusowe, ale nie wiadomo czy warunki atmosferyczne nie ulegną pogorszeniu. Ciężko przewidzieć kiedy, ale myślę, że w połowie marca będzie już szansa, żeby wyjechać na tor i usłyszeć ryk silników. Robimy wszystko, żeby jak co roku, tor był przygotowany jak najprędzej.
Sezon 2014 w końcu ma okazać się owocny dla klubu znad Wisły. Drużyna Roberta Kempińskiego celuje w tym roku wyłącznie w awans do ENEA Ekstraligi. - Uważam, że skład naszego zespołu, który został zbudowany na sezon 2014 powinien zadowolić większość kibiców grudziądzkiego speedway’a i gwarantuje nam dużo emocji na torze - twierdzi prezes GKM-u.
Pomorski klub planuje także prezentację drużyny, która różnić się jednak będzie od tej z roku ubiegłego. - W tym roku planujemy inną formę przedstawienia zawodników - z możliwością rozmowy, zadawania pytań lub robienia zdjęć z zawodnikami. Czy ta forma się sprawdzi? Ocenią to kibice niebawem - mówi tajemniczo Arkadiusz Tuszkowski.
Fanów GKM-u cały czas nurtuje sprawa modernizacji stadionu przy H4. Kiedy możemy spodziewać się pierwszych prac na grudziądzkim obiekcie? - Tego pytania nie należy kierować do mnie, ponieważ właścicielem stadionu jest miasto Grudziądz. Cały czas rozmawiamy i mam nadzieję, że ten remont jak najszybciej wystartuje - zakończył Tuszkowski.