Zenon Plech: Miejsce Krystiana Pieszczka jest w Wybrzeżu

Zenon Plech nie zakłada scenariusza, iż Krystian Pieszczek mógłby nie porozumieć się z dotychczasowym pracodawcą i odejść do innego klubu. - Miejsce Krystiana jest w Wybrzeżu - podkreśla.

Przyszłość młodzieżowca Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk pozostaje na tę chwilę niewiadomą. Ze względu na zaległości finansowe, zawodnik wnioskował o to, by jego kontrakt ze Stowarzyszeniem GKŻ Wybrzeże został rozwiązany. Wyjaśnieniem tej sprawy zajmuje się obecnie Główna Komisja Sportu Żużlowego, a ostateczny werdykt zapadnie w ciągu parunastu najbliższych dni.

Zaniepokojenie przyszłością Krystiana Pieszczka wyraża Zenon Plech, który nie wyobraża sobie, by młodzieżowiec odszedł do innego klubu. Od dłuższego czasu łączy się go z Unibaksem Toruń i SPAR Falubazem. - Z powodu wielu zawiłości trudno mi tę sprawę komentować. Wiem jednak, że miejsce Krystiana jest w Wybrzeżu. Ten zawodnik postawił w Gdańsku swoje pierwsze kroki i to w tym klubie zdobywał pierwsze punkty. To w jego barwach odnosił też swoje dotychczasowe sukcesy - podkreślił Plech.

Postawa zawodnika, któremu klub jest winien ok. 150 tysięcy złotych, może być jednak zrozumiała. - Krystian chce się na pewno rozwijać i mieć pieniądze, które może przeznaczyć na dalszy rozwój, zakup sprzętu czy swoje potrzeby. Pamiętajmy też o tym, że Wybrzeże zamierzało przy tym nałożyć na niego karę. Klub w wielu kwestiach nie postępuje tak, jak należy - ocenił Zenon Plech.

Były żużlowiec przypuszcza, że w przypadku Wybrzeża powtórzy się sytuacja z poprzednich sezonów, gdy klub już w pierwszym sezonie po awansie spadał do niższej ligi. - Uważam, że Wybrzeże nie ma po części szczęścia do działaczy. W przeszłości sytuacja wyglądała jednak inaczej. Mogę się szczycić tym, że za moich czasów Wybrzeże nie zaznało spadku i zawsze jeździło w najwyżej klasie rozgrywek. Drużyna przeszła jak burza rozgrywki I ligi, ale znów nie ma składu, by myśleć o korzystnym wyniku w Ekstralidze - podsumował.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (42)
avatar
tomas or
25.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no i Pieszczek w przyszłym roku ucieknie z tego klubu, który groził mu karami, niech idzie do klubu który go doceni. 
avatar
aquell
21.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Plech to płać chłopakowi a jego miejsce będzie w Gdańsku. 
avatar
luk
20.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bierzcie obrażonego okonia a nam dajcie pieszczka :) 
avatar
tomi
19.02.2014
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Zdunek zaoferował Pieszczkom pokrycie kontraktu na sezon 2014 w wypadku jakichkolwiek opóźnień z wypłatami i uregulowanie finansów do 30 dni od daty wystawienia faktury. Oni nie chcieli tego za Czytaj całość
elvis
19.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No tak panie Plech-ale jak nie ma kasy,to konczy sie milosc-zycie tego uczy w naszej lidze:)