Przypomnijmy, iż niespełna 19-letni zawodnik zwrócił się do centrali o rozwiązanie swojego kontraktu. Chęć rozwiązania umowy Krystian Pieszczek motywuje zaległościami finansowymi wynoszącymi ok. 150 tys. złotych. Sytuacja jest jednak o tyle skomplikowana, że ma on ważną umowę ze Stowarzyszeniem GKŻ Wybrzeże. Z kolei pieniądze zalega mu występująca w rozgrywkach ligowych spółka, z którą nie może dojść do porozumienia w sprawie aneksu finansowego na najbliższy sezon.
- Spotkanie, jakie odbyliśmy w poniedziałek nie przyniosło niestety żadnego przełomu w sprawie Krystiana. Decyzja o tym, czy jego kontrakt będzie nadal ważny zapadnie za paręnaście dni - powiedział w rozmowie z naszym portalem menedżer Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk, Andrzej Terlecki.
Niewiadomą w przypadku gdańskiego klubu pozostaje także pozyskanie Rafała Okoniewskiego. Zawodnik, który doczekał się w ubiegłym tygodniu decyzji Trybunału PZM, mógłby trafić do beniaminka Ekstraligi w ramach wypożyczenia. Nie wiadomo jednak, czy na takie rozwiązanie zdecyduje się jego obecny pracodawca - PGE Marma Rzeszów. - W tej sprawie z rzeszowianami się na razie nie kontaktowaliśmy. Niczego przesądzić jednak nie można - wyjaśnił Andrzej Terlecki.
Uważam,że klub powinien płacić na czas-jak to ma napisane z zawodni Czytaj całość