"Power" uda się tam wraz z kilkoma rodakami, o czym już informowaliśmy.
Zawodnicy mają pozostać na południu Francji do 2 marca. Następnie Pedersen i Kenneth Bjerre przeniosą się prawdopodobnie do włoskiego Lonigo, gdzie przebywać będzie kadra ich polskiego klubu - Fogo Unii Leszno.
Obiekt w Marmande ma aż 504 metry długości. Powinien on być zatem dobrym przetarciem przed zaplanowanym na 5 kwietnia Grand Prix Nowej Zelandii w Auckland - tamtejszy tor liczy sobie 413 metrów.
- Zamierzam przeprowadzić kilka testów i być gotowym najlepiej jak to będzie możliwe. Wygląda na to, że pogoda będzie tam niezła. Nigdy nie startowałem na tym torze, ale wszystko powinno być w porządku. Słyszałem, że to bardzo duży owal, ale dopóki aura będzie odpowiednia do treningu, nie dbam o jego wielkość. Mam nadzieję, że to pomoże mi przed turniejem w Nowej Zelandii - powiedział Pedersen.
źródło: speedwaygp.com