ENEA Ekstraliga zobligowała kluby do jednakowego ubioru swoich zawodników. W związku z tym zespoły z najwyższej klasy rozgrywkowej zleciły firmom stworzenie strojów, a kosztami obciążyły żużlowców. Nie dotyczy to jednak Stali Gorzów, która w firmie odzieżowej znalazła nowego sponsora. - Ubierze ona pierwszą drużynę, dział sportowy, dział medyczny, czyli fizjoterapeutów, a także juniorów - wyjaśnia Jacek Gumowski, marketing menedżer gorzowskiego klubu.
Na razie jednak "żółto-niebiescy" nie zamierzają podawać zbyt wielu informacji. - Na szczegóły poczekać. Zwołamy konferencję prasową, na której ogłosimy, kto będzie partnerem odzieżowym Stali Gorzów na sezon 2014 - mówił marketingowiec. Możliwe jest, że jeszcze przed wyjazdem gorzowian na obóz do Karpacza wszystko się wyjaśni.
Wiadomo już jednak, że kibice także będą mieli powód do radości w związku z nową umową sponsorską. - Nowością w Gorzowie będą repliki stworzonych ubrań, które fani będą mogli kupić - tłumaczy Gumowski.
Ujednolicenie strojów miało też za zadanie uporządkowanie logotypów i kolorystyki. Każdy zespół na przygotowanych przez siebie strojach musi mieć herb w tym samym miejscu, co pozostałe drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej. Natomiast logotypy sponsorów, podobnie jak na kevlarach, także mają swoje miejsce. - Na wszystkich naszych strojach w tych samych miejscach będą logotypy partnerów klubowych. Zawodnicy będą mieli też miejsca do swojej dyspozycji, gdzie będą mogli umieścić logo swoich indywidualnych sponsorów. Oprócz tego stosunek kolorów musi wynosić 70 do 30 procent - zakończył Jacek Gumowski. Jeżeli zaś barwy zespołu zawierają więcej niż dwa kolory to podział jest następujący: 70 procent dla głównego koloru i 30 procent dla pozostałych.
W Gorzowie kontynuują więc akcję "To moja drużyna". Zarówno kibice, jak i zawodnicy będą mieli okazję by jeszcze mocniej pokazać swoje przywiązanie do barw.
Po znajomośći bedzie taniej aby nie narażąć na duże koszty tego klubu, bo tam i tak pusto w kasie.