- To jest trend, który panuje obecnie na świecie. Postanowiliśmy pójść tą drogą również w Gorzowie. W naszym narodzie rośnie świadomość, że palenie tytoniu jest szkodliwe. Zależy nam na komforcie i zdrowiu naszych kibiców. Właśnie z tego powodu podjęliśmy taką decyzję - wyjaśnia Ireneusz Maciej Zmora.
Działacze gorzowskiego klubu podkreślają jednak, że w nowych regulacjach w żaden sposób nie chodzi o szykanowanie osób palących. W związku z tym zakaz dotyczy tylko miejsc siedzących oraz schodów komunikacyjnych. W pozostałych obszarach stadionu palenie będzie nadal dozwolone. - Pierwsze reakcje kibiców na nasz pomysł są jak najbardziej pozytywne. Jesteśmy w związku z tym przekonani, że podjęliśmy właściwą decyzję - podkreśla Zmora.
Prezes Stali Gorzów nie ma wątpliwości, że wkrótce śladem jego klubu pójdą inne ośrodki. - To będzie zmierzać w tym kierunku. Nie jesteśmy zresztą prekursorami. Takie regulacje obowiązują już na innych obiektach. W mojej ocenie należy się spodziewać, że stanie się to czymś powszechnym - dodaje Zmora.