Marek Cieślak liczy na dobrą postawę Jaskółek. "Chciałbym, by wszyscy prezentowali maksimum możliwości"

Unia Tarnów przed sezonem 2014 dokonała jedynie kosmetycznych zmian w składzie. Mimo braku większych roszad, Jaskółki w nadchodzących rozgrywkach mogą być bardzo silną drużyną.

Podczas okresu transferowego z Unią Tarnów pożegnali się Leon Madsen (Wybrzeże Gdańsk), Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) i Patrick Hougaard (Polonia Bydgoszcz). Do ekipy pod wodzą Marka Cieślaka dołączyli z kolei Greg Hancock oraz Krzysztof Buczkowski. Seniorski skład Jaskółek, oprócz wymienionej dwójki, tworzyć też będą Janusz Kołodziej, Martin Vaculik i Artiom Łaguta. - Bardzo bym chciał, aby nasza drużyna dobrze jechała, żeby wszyscy zawodnicy prezentowali, jak to się mówi, swój górny pułap możliwości. Wtedy będzie dobrze. Wiadomo, że sezon sezonowi jest nierówny. Podczas minionych rozgrywek liczyliśmy na Martina Vaculika, ale miał kompletnie nieudany rok. Myślę, że teraz będzie inaczej. Jeżeli zawodnicy będą jechać to, co potrafią, a przecież stać ich na to, to mamy bardzo dobrą drużynę - ocenił trener Jaskółek.

Cieślak zdradza, że ma już wizję na rozstawienie par w zespole Unii. - Mniej więcej sobie to już wyobrażam. Zobaczymy jak to będzie wyglądać po pierwszych sparingach - mówi szkoleniowiec tarnowskiej drużyny. Jednocześnie doświadczony trener przyznaje, że w ekipie z Tarnowa nie powinno być niespodzianek na pozycjach juniorskich. Podstawowym młodzieżowcem będzie Kacper Gomólski. Kto będzie wspierał "Gingera"? - Czas pokaże. Zobaczymy po pierwszych sparingach, kto się będzie lepiej prezentował. Dużego wyboru, jeśli chodzi o drugiego juniora to nie ma - dodał Marek Cieślak.

źródło: unia.tarnow.pl

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: