Pomimo sprzyjającej aury pogodowej, bydgoska Polonia postanowiła poczekać z pierwszymi treningami do połowy miesiąca. Jak zapowiedział Jacek Woźniak, który pełni tymczasowo rolę trenera pierwszego zespołu, zawodnicy wyjadą na tor w najbliższy piątek.
- Na stadionie trwają właśnie prace związane z montażem band i już w środę powinny zostać zakończone. W czwartek będziemy przygotowywać nawierzchnię i jeżeli nic nie stanie nam na przeszkodzie, dzień później odbędzie się pierwszy trening - zapowiedział Jacek Woźniak.
Na piątkowych zajęciach pierwszego zespołu zjawią się zarówno młodzieżowcy, jak i polscy seniorzy. Zabraknie jedynie Patricka Hougaarda, Hansa Andersena i Dennisa Anderssona. Mało prawdopodobne jest także to, by na trening do Bydgoszczy zawitał Mikołaj Curyło, który zerwał rozmowy z klubem i nie uczestniczył w niedawnym zgrupowaniu w Kołobrzegu.
W przypadku sprzyjającej pogody, żużlowcy "Gryfów" będą trenować także w kolejnym tygodniu. - Pierwsze treningi służą głównie temu, by zawodnicy się rozjeździli. Dla większości z nich będzie to bowiem pierwszy kontakt z motocyklem w tym roku. Mamy w planach kolejny wyjazdy na tor i odbędą się one w kolejnym tygodniu - zapowiedział trener Polonii.
To powiedzenie "wszyscy zawodnicy z wyjątkiem zagranicznych" to ładniejsze ubranie w słowa zdania "na treningu będzie połowa drużyny". Czyż nie po to są te treningi, żeb Czytaj całość