MDM Komputery ŻKS Ostrovia - Grupa Azoty Unia Tarnów: pomeczowe Hop-Bęc (oceń spotkanie i żużlowców)
W środowych zawodach w Ostrowie Wielkopolskim gospodarze pokazali, że potrafią nawiązać walkę z mocniejszym przeciwnikiem. Kilku z nich musi jeszcze popracować nad dopasowaniem się do toru.
22:68, ale walki nie brakowało
Pewnie niejeden kibic opuszczając Stadion Miejski był usatysfakcjonowany walką, jaką zaprezentowali żużlowcy obu drużyn, choć wynik tego nie oddaje. Piękny pojedynek z Kacprem Gomólskim stoczył Mariusz Staszewski. Z rywalami walczył, mimo przeziębienia, Ronnie Jamroży. - To, że przeciwnik jest od nas dużo mocniejszy, nie oznacza się poddajemy na starcie. Chcieliśmy zaprezentować się jak najlepiej - mówi Staszewski. - Walka jaką podjęliśmy napawa mnie optymizmem - mówi Grzegorz Dzikowski, trener Ostrovii. Rywale chwalili za rywalizację startującego gościnnie w ostrowskim zespole Tomasza Jędrzejaka.
Rywalizacja między biegami
W przerwach pomiędzy poszczególnymi seriami startów kibicom na torze prezentowali się najmłodsi. Na dystansie czterech okrążeń rywalizowali Konrad Matuszewski, który w ubiegłym roku zdał egzamin, oraz adept Norbert Krakowiak. Fani czarnego sportu byli pod wrażeniem jazdy tego drugiego. 15-latek wygrał dwa wyścigi, a w trzecim stracił prowadzenie przez błąd na jednym z wiraży.
Koza zaskoczył
Rozpoczął od wywalczenia punktu na "trupie" (defekt Staszewskiego), ale kiedy dostał swoją drugą szansę to zaskoczył in plus swoją postawą. Mowa o Erneście Kozie. Junior "Jaskółek" w biegu nr 11 wystrzelił ze startu i cały czas trzymał się orbity. Dogonić był go w stanie tylko klubowy kolega, Martin Vaculik.
Problem Brzozowskiego z twardym torem
Kamil Brzozowski chce być liderem Ostrovii. Na razie ma jednak problemem z dopasowaniem sprzętu do ostrowskiego toru, co pokazał środowy trening punktowany. - Stałem w miejscu ze swoim sprzętem. Muszę nad nim popracować i dopasować się na twardy tor - mówi 26-latek.
Ruud nie tak szybki
Szwed w barwach MDM Komputery ŻKS Ostrovia zawsze dobrze radził sobie na ostrowskim owalu. W środę jednak zaskoczył trochę in minus. Zazwyczaj szybki na starcie tracił moc na dystansie. Tak było w wyścigu nr 10, kiedy na trzecim okrążeniu jadąc na czele stawki wyprzedzili go pozostali uczestnicy rywalizacji.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>