Mizgalski uspokaja: Do Leszna w pełnym składzie. Będzie sponsor tytularny dla Włokniarza?

Od kilku dni sporo mówi się o problemach finansowych Włókniarza Częstochowa. Prezes Paweł Mizgalski uspokaja, że nie ma mowy o żadnych osłabieniach zespołu.

Szymon Kaczmarek
Szymon Kaczmarek

O całej sprawie pisaliśmy już kilka dni temu. Pojawiły się m.in. nieoficjalne informacje o możliwym wypożyczeniu Michaela Jepsena Jensena. Mizgalski uspokaja, że nie ma takiej możliwości.

Sternik Lwów nie chce komentować informacji pojawiających się w mediach. - Uznałem, że wszystkie wątpliwości dotyczące składu najlepiej rozwieje pierwszy mecz w Lesznie. Wtedy kibice przekonają się, że nie ma mowy o jakichkolwiek konfliktach na linii klub - zawodnicy. Bo o to mnie teraz wszyscy pytają. Pojedziemy tam w pełnym składzie. Nie wiem, jak będzie wyglądała sytuacja z kontuzjowanym Griszą Łagutą, ale liczymy, że będzie w pełni sił. Jeżeli nie, to mamy Mirka Jabłońskiego, który dotychczas pokazywał się z bardzo dobrej strony - mówi w rozmowie z portalem czestochowa.sport.pl.

W bieżącym tygodniu częstochowian czekają kolejne treningi punktowane. - Zawodnicy potrzebują jazdy i mamy deklaracje, że są już przygotowani, aby wystartować z Wrocławiem i Grudziądzem - deklaruje Mizgalski.

Działacze Włókniarza nie zabezpieczyli jeszcze kwoty potrzebnej na wydatki w sezonie 2014. Robią jednak wszystko, aby ją zgromadzić. - Cały czas ciężko pracujemy nad zamknięciem budżetu na sezon 2014 i będzie to trwało także w trakcie rozgrywek. Wtedy będziemy wiedzieli, jak duże są luki i będziemy na bieżąco reagować, aby je zapełnić. Nie wszystko da się zaplanować przed sezonem. Szukamy sponsora tytularnego i jest szansa, że wkrótce taki się pojawi. Ale liczymy też na kibiców, którzy są największym sponsorem klubu - kończy Mizgalski.

źródło: czestochowa.sport.pl

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×