Podczas okresu przygotowawczego kibice SPAR Falubazu Zielona Góra nie mogli narzekać na brak emocji. Zawodnicy zielonogórskiej drużyny rywalizowali między innymi w King's Lynn, następnie ścigali się w treningach punktowanych, a w minioną niedzielę w Winnym Grodzie odbył się Memoriał Rycerzy Speedwaya. - W okresie przygotowawczym sporo się działo, więc ta inauguracja odbędzie się nieco z marszu, z biegu. Oczywiście bardzo się cieszymy, że zaczyna się liga, bo wszyscy na nią czekamy - żadne inne zawody nie są w stanie się z nią równać - nawet Grand Prix, Memoriał Rycerzy Speedwaya czy zawody w Anglii. Mam nadzieję, że ten mecz będzie dla SPAR Falubazu zwycięski - powiedział Marek Jankowski na antenie Radia Zielona Góra.
Żółto-biało-zieloni mają prosty, ale ambitny cel na sezon 2014. SPAR Falubaz w nadchodzących rozgrywkach ma awansować do czołowej czwórki, a następnie postarać się o obronę mistrzostwa Polski. - Oczywiście wiadomo, że chcemy obronić tytuł, jechać o złoto. Plan jest taki jak zawsze: chcemy awansować do czołowej czwórki, bo każdy inny wynik jest porażką dla SPAR Falubazu. Potem różne rzeczy mogą się zdarzyć. Dwie kontuzje, przypadkowe sytuacje czy decyzje sędziego mogą spowodować, że wynik może być różny. Jak prawie każdy zespół w tej lidze, chcemy walczyć o medale - inaczej ta zabawa nie miałaby sensu. Ostatnie lata pokazują, że ciągle jesteśmy w czołówce. Oby to się nie zmieniło - dodał prezes SPAR Falubazu Zielona Góra.
źródło: Radio Zielona Góra