Regulaminowy problem Gafurowa rozwiązany

 / Na zdjęciu: Renat Gafurow
/ Na zdjęciu: Renat Gafurow

Renat Gafurow nie otrzymał jeszcze polskiego obywatelstwa i nie będzie mógł startować w barwach Wybrzeża Gdańsk jako zawodnik krajowy. Nie wyklucza to jednak jego startu w spotkaniu z Unibaksem.

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk po tym, jak szybko okazało się, że pozyskanie Rafała Okoniewskiego nie będzie możliwe, postanowiło zrealizować koncepcję, w myśl której drugim polskim zawodnikiem obok Artura Mroczki miał być Renat Gafurow. Rosjanin miał uzyskać polskie obywatelstwo i uzupełnić stawkę składu seniorskiego gdańskiej drużyny.

Jednak o tym, jak trudno uzyskać polskie obywatelstwo przekonało się już wiele osób, z Aleksandrem Łoktajewem na czele. Przedłużająca się procedura spowodowała, że Gafurow w przeddzień startu rozgrywek ENEA Ekstraligi wie jedno - w pierwszych spotkaniach ligowych nie będzie mógł startować jako zawodnik z polskim obywatelstwem. Wielu kibiców zastanawiało się jednak, czy istnieje możliwość, aby Gafurow na początku startował jako Rosjanin, a później został zatwierdzony jako zawodnik polski.

Taką możliwość daje artykuł 216 punkt 5 Regulaminu Przynależności Klubowej, który brzmi:
"Zawodnik obcokrajowiec uprzednio potwierdzony do udziału w zawodach żużlowych na dany sezon, który nabył obywatelstwo polskie po 15 grudnia danego roku może być potwierdzony na ten sezon jako zawodnik krajowy, o ile wyrazi taką wolę na piśmie i przedstawi pisemne zaświadczenie właściwej FMN, iż nie posiada on licencji na podstawie, której został uprzednio potwierdzony do udziału w zawodach żużlowych w Polsce na dany sezon."

Wątpliwości budził jednak zapis artykułu 709 punkt 1. Regulaminu DMP, DM I i II ligi, który brzmi:
"W meczach, drużyny uczestniczą w składach liczących od 6 do 7 zawodników, przy czym, w każdej drużynie musi być zgłoszonych (art. 710 ust. 1) co najmniej 4 zawodników w przypadku rozgrywek DMP oraz DM I Ligi i co najmniej 3 (od roku 2015 co najmniej 4) zawodników w przypadku rozgrywek DM II Ligi - spełniających łącznie następujące kryteria:
- są zawodnikami krajowymi
- posiadają licencję sportową "Ż"
- nie posiadają licencji międzynarodowych wydanych przez inną FMN niż PZM

Renat Gafurow po uzyskaniu polskiego obywatelstwa spełni pierwsze kryterium wskazane w powyższym artykule. Jednocześnie - zgodnie z przepisami federacji rosyjskiej - straci licencję rodzimej federacji. Do pełni szczęścia brakować będzie zdanego egzaminu na licencję "Ż". To pewien paradoks, aby zawodnicy, którzy udowadniali już, że potrafią jeździć na żużlu, musieli ponownie przystępować do egzaminu. W przeszłości czyniono już jednak odstępstwa od tej zasady. Niezależnie od tego jaka droga uzyskania licencji "Ż" zostanie wybrana, Gafurow spełni wszystkie kryteria i będzie mógł startować jako Polak w barwach Wybrzeża.

Procedura uzyskania polskiego obywatelstwa będzie mogła zostać zakończona po spełnieniu jeszcze jednego warunku. Gafurow do momentu uzyskania polskiego obywatelstwa nie będzie reprezentował Rosji w żadnych rozgrywkach międzynarodowych.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (19)
avatar
yes
11.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sprawa Gafurowa jest bardzo prosta i łatwa do sfinalizowania. Tak może komuś się wydawać.
Z treści artykułu wynika jednak, że nadanie przez Prezydenta RP obywatelstwa będzie pierwszym elementem
Czytaj całość
Janulino
11.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Co to za regulamin!!!!! Taki sam jak polskie kodeksy karny i cywilny! Wszystko pisane jest po to żeby z ludzmi można było robić co się chce! 
Netto
11.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Partykularny interes klubu sportowego nie jest wystarczającym argumentem by dać komuś nasze obywatelstwo ! 
Jak Feniks z popiołu
11.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
problerm gafuorwa rozwiązany, bo rybny klub się rozwiąże. 
Jak Feniks z popiołu
11.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Rybny klub - spadek już przed sezonem - nie startujcie wcale, bo narobicie tylko długów.