Wybieramy się walczyć o Ekstraligę - PGE Marma Rzeszów vs. Carbon Start Gniezno (wypowiedzi)

PGE Marma Rzeszów pokonała Carbon Start Gniezno i pewnym krokiem zmierza ku Enea Ekstralidze. - Podobnego toru jaki był dzisiaj spodziewamy się w Łodzi - przyznał po meczu Janusz Ślączka.

Dariusz Śledź (trener Carbon Startu Gniezno): Adrian prawdopodobnie ma wstrząśnienie mózgu. Nie wiem, co mogę powiedzieć po takim spotkaniu? Trzeba chyba pogratulować gospodarzom. Rzeszowianie pokazali jak mocną są drużyną. Przyznam, że nie liczyliśmy na odrobienie strat z pierwszego meczu. Chciałbym pochwalić Maćka Fajfera, który pojechał dobre zawody.

Maciej Fajfer (Carbon Start Gniezno): Na początku sezonu miałem problemy sprzętowe. Borykałem się z nimi. Udało mi się jednak dostać do składu na mecz z Rzeszowem i myślę, że pokazałem się z dobrej strony.
[ad=rectangle]
Janusz Ślączka (trener PGE Marmy Rzeszów): Na to spotkanie spróbowaliśmy przygotować inny tor. Podobnego jaki był dzisiaj spodziewamy się w Łodzi. Wiadomo, że ten mecz był przesunięty i nie bardzo jest już kiedy potrenować. Chcielibyśmy dobrze przygotować się do finału. Być może krótki trening zrobimy jeszcze w piątek. Następnie wybieramy się do Łodzi walczyć o Ekstraligę.

Łukasz Sówka (PGE Marma Rzeszów): W wyścigu młodzieżowym pękła mi rama i zerwał się łańcuch. W następnych startach korzystałem już z innego motocykla, który pracował dobrze. W biegu 14-tym zepsułem start z czwartego pola i do mety dojechałem jako drugi. Myślę, że tym razem mieliśmy troszkę inny tor niż zazwyczaj. Patrzyliśmy jednak pod kątem najbliższego meczu, aby być odpowiednio przygotowanym na finał.
[event_poll=33479]

Źródło artykułu: