W Lublinie odżyła formacja juniorska. Dąbrowski na dłużej w składzie KMŻ?

Sześć punktów i bonus, to dorobek juniorów KMŻ w pojedynku z PGE Marmą Rzeszów. Młodzieżowcy Koziołków przyczynili się do wywalczenia remisu w wielkanocny poniedziałek.

Spotkanie z Lokomotivem Daugavpils nie było udane dla młodych żużlowców ekipy znad Bystrzycy. Dawid Matura i Arkadiusz Madej  nie zdobyli ani jednego oczka na przeciwnikach z Łotwy. 21 kwietnia w starciu z PGE Marmą Rzeszów było już znacznie lepiej. Madej zanotował na swoim koncie 3 oczka z bonusem. Równie dobre wrażenie pozostawił po sobie Damian Dąbrowski, który zastąpił w drugi dzień świąt Maturę.

Wychowanek tarnowskich Jaskółek przywiózł trzy oczka. Dla Dąbrowskiego pierwszy start w żołto-biało-niebieskich barwach jest zadowalający. [i]- Bardzo się cieszę, że w końcu mogłem pojechać w lidze. Debiut? Wydaje mi się, że bardzo dobry, ponieważ stawiam dopiero pierwsze kroki w lidze. Myślę, że ta dwójka w biegu juniorskim jest całkiem satysfakcjonująca.

Damian Dąbrowski jest zadowolony z pierwszego startu w KMŻ Lublin
Damian Dąbrowski jest zadowolony z pierwszego startu w KMŻ Lublin

[/i]
Dąbrowski jeszcze przed spotkaniem z Lokomotivem trenował na lubelskim owalu. Czy tor na którym zadebiutował w lidze jest dla niego odpowiedni? - Tor jest dla mnie bardzo przyjemny. W tamtym sezonie też już miałem okazję tutaj startować, co prawda było wtedy przyczepniej, ale tak jak mówię tor mi odpowiada.

Lubelska ekipa to nowe otoczenie dla młodzieżowca z Tarnowa. Dąbrowski mógł liczyć w trakcie meczu na pomoc trenera oraz kolegów z zespołu. - Jeżeli chodzi o trenera Mariana, jest fajną osobą dobrze jest się z nim dogadać, a jeśli chodzi o chłopaków to naprawdę panuje tutaj fajna atmosfera, szczególnie Davey i Cameron, są oni takim głównym motorem napędowym drużyny – oceniał atmosferę 18-latek, który zwrócił też uwagę na lubelskich kibiców - Kibice w tym mieście są bardzo fajni, miałem bardzo miłe przywitanie, za co im dziękuję.

Fani drużyny z Lublina chcieliby zapewne aby wychowanek Unii Tarnów znalazł się w składzie na następne spotkania. Jak szanse na kolejne starty ocenia sam zainteresowany? - Myślę, że jeśli klub tylko będzie chciał i ja sam będę na tyle dobry w oczach trenera i włodarzy drużyny to jak najbardziej jestem na tak.

[b][url=https://www.facebook.com/Zuzel.SportoweFakty]Jesteśmy na facebooku. Dołącz do nas!

[/url][/b]


 

Komentarze (113)
avatar
petecan
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
aaaaaa hahahahahahahahahaha brawo badziewie 1 klasa bogdanka udlawcie sie swoja ekstraklasa wsadzcie sobie kase w majty zuzel w Lublinie i tak nie zginie graty super inwestycja 
avatar
Karolynka
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie jakby Damian u nas zagościł na dłużej. Chłopak ma potencjał i widać, ze mu się chce :) 
avatar
Tomtom3
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czytaj ze zrozumieniem: napisałem, że Brzozowski nie mieści się w składzie Ostrovii. A przypuszczam, że gdyby Ostrovia miała e-ligowe furmanki to spokojnie z tym składem wyciągałaby u siebie 40 Czytaj całość
Margit
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Damianku , liczę na Ciebie , w przyszłym sezonie masz do pokonania w walce o miejsce w drużynie, tylko Ernesta i Mateusza :) 
Bigos
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostrovia to stan umysłu. Tylko tam wychwala się i prawie na ołtarze wynosi nie wspominając o pomnikach prezesa za spadek do 2 ligi :)