Podopieczni Roberta Kempińskiego mają za sobą nieudany początek rozgrywek ligowych w sezonie 2014. Po dwóch kolejkach grudziądzanie okupują ostatnie miejsce w tabeli Nice Polskiej Ligi Żużlowej z zerowym dorobkiem punktowym. Nadzieją na poprawę wyników ma być zakontraktowanie Rafała Okoniewskiego.
W środę GKSŻ wydała komunikat w sprawie ważności kontraktu "Okonia" z PGE Marmą Rzeszów na mocy którego doświadczony zawodnik stał się wolnym zawodnikiem i może trafić do któregokolwiek z klubów. Faworytem do pozyskania wychowanka Polonii Piła jest właśnie GKM Grudziądz.
Okoniewski szybko zaczął jak najlepiej przygotowywać się do startów w nowym klubie. W czwartkowe popołudnie odbył trening na stadionie przy ulicy Hallera. W tym momencie ciężko jednak określić, kiedy 34-letni żużlowiec dołączy do pomorskiej ekipy. Sam zawodnik, jak i działacze GKM-u odmówili komentarza w tej sprawie. Warto także nadmienić, że czwartkowy trening miał być obowiązkowy dla wszystkich zawodników grudziądzkiego zespołu, a zabrakło na nim przede wszystkim Sebastiana Ułamka, Daniela Jeleniewskiego i Daniela Nermarka. Oprócz Okoniewskiego próbne kółka w Grudziądzu kręcili Norbert Kościuch i juniorzy miejscowego klubu z Mikem Trzensiokiem.
Sporo wątpliwości budzi także najnowszy komunikat Głównej Komisji Sportu Żużlowego, zgodnie z którym rzeszowski klub może odwołać się od decyzji żużlowej centrali. W przypadku pozytywnego rozpatrzenia nad nowym pracodawcą Okoniewskiego wisi groźba odebrania punktów zdobytych przez zawodnika w meczach ligowych.
Kiedy saga związana z przynależnością Rafała Okoniewskiego dobiegnie końca? Czy GKM w obliczu słabej postawy u progu sezonu zaryzykuje i pozyska doświadczonego jeźdźca? Całą sprawa powinna się wyjaśnić tuż przed derbowym spotkaniem grudziądzkiej drużyny z Polonią Bydgoszcz.