Po dwóch kolejkach Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk, dzięki zwycięstwu z Unibaksem Toruń, znajduje się w tabeli wyżej niż KantorOnline Włókniarz Częstochowa. Renat Gafurow jest bojowo nastawiony do spotkania. - Tak jak zawsze jedziemy o zwycięstwo - powiedział Rosjanin, który jak dotąd zdobył osiem punktów i bonus w dziewięciu wyścigach.
Spotkanie z Grupą Azoty Unią Tarnów było bardzo nieudane dla czerwono-biało-niebieskich, którzy mimo bardzo dobrej postawy Leona Madsena, zdobyli zaledwie 27 punktów. - Ciężko mi wytłumaczyć co się stało w Tarnowie. Próbowaliśmy różne silniki, ale nie przynosiło to rezultatu i oddałem te jednostki do naprawy. Na piątkowym treningu przyjdzie czas na kolejne testy - zauważył Rosjanin. - Ogólnie moja sytuacja sprzętowa nie jest idealna, ale nie można narzekać - dodał.
[ad=rectangle]
Gdańszczanie w każdym spotkaniu ENEA Ekstraligi muszą się zmierzyć z drużynami o bardzo dużym potencjale. Nie inaczej będzie w niedzielę. - Fakt, częstochowianie to też bardzo mocny zespół - ocenił Gafurow, który nie nastawia się specjalnie na pojedynki ze swoim rodakiem, Grigorijem Łagutą. - Spokojnie, podchodzę do tego normalnie. Na pewno nie ma we mnie czegoś takiego, żebym się szczególnie nastawiał na jakiegoś konkretnego zawodnika. Ze wszystkimi trzeba wygrywać - zakończył.
Renat Gafurow: Nie nastawiam się na konkretnego zawodnika
Renat Gafurow nie nastawia się specjalnie na pojedynki z Grigorijem Łagutą. Rosjanin przekonuje, że Renault Zdunek Wybrzeże jedzie z częstochowianami o zwycięstwo.