Unibax Toruń doznał przed tygodniem drugiej wyjazdowej porażki, ulegając SPAR Falubazowi Zielona Góra. Poniżej oczekiwań spisał się między innymi Darcy Ward, który z powodu problemów zdrowotnych nie wystąpi w niedzielnym spotkaniu przeciwko Grupa Azoty Unii Tarnów. W związku z tym, swoją szansę otrzyma Wiktor Kułakow.
[ad=rectangle]
Rosjanin, którego pozyskano przed obecnym sezonem, zadebiutował w pierwszym meczu przeciwko Renault Zdunek Wybrzeżu Gdańsk, zdobywając pięć punktów i bonus. Pomimo poprawnego debiutu, Rosjanin nie znalazł się w składzie na dwa kolejne spotkania Enea Ekstraligi. Kibice ponownie zobaczą go dopiero w najbliższą niedzielę.
Lekkie obawy odnośnie ligowego występu Kułakowa ma trener Jan Ząbik. - Nie ma sensu ukrywać, że na tle innych zawodników z zespołu, brakuje mu doświadczenia, jakie zdobywa się poprzez starty w Ekstralidze. Nie można więc oczekiwać, że od razu będzie robił mnóstwo punktów - ocenił szkoleniowiec Unibaksu.
Jak pokazały treningi punktowane, Kułakowowi ciężko było ustabilizować swoją formę. Rosjanin zdobył dziewięć punktów i bonus przeciwko gorzowskiej Stali, ale nie zdobył ani jednego oczka w spotkaniu z Fogo Unią Leszno. - Nie mamy wątpliwości, że Kułakow jest zdolnym zawodnikiem. Już w czasie naszych sparingów pokazywał się z całkiem dobrej strony. Obecnie musi jak najwięcej trenować i to jest w jego przypadku najważniejsze - podkreślił Jan Ząbik.
Nie ulega wątpliwości, że w najbliższym meczu przeciwko tarnowskiej Unii Kułakow zostanie wrzucony na głęboką wodę. Jego atutem mogłaby być jednak coraz lepsza znajomość toruńskiej Motoareny. - Nasi zawodnicy naprawdę ciężko pracują, a wysoko wygrane spotkanie z Betard Spartą pokazało, że nie mają problemów z odnalezieniem się na własnym torze - zaznaczył szkoleniowiec Aniołów.