Artur Czaja: Tor w Gdańsku bardzo mi pasuje (wideo)

Artur Czaja był gościem najnowszego odcinka magazynu telewizji CzewaTV - "W Paszczy Lwa". Junior KantorOnline Włókniarza opowiedział o meczu w Gdańsku, a także planach na dalszą część sezonu.

Młodzieżowiec częstochowskiego klubu w starciu przeciwko Renault Zdunek Wybrzeżu Gdańsk zdobył 11 punktów i bonus. Dla Artur Czaja był to kolejny dobry występ nad morzem. W zeszłym sezonie "Józek" wraz z Lwami zdobył w Gdańsku złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych. - Pojechałem do Gdańska i nie myślałem nad tym czy wygramy, czy przegramy. Po prostu skupiłem się na tym by jak najlepiej pojechać i zdobyć jak najwięcej punktów dla Włókniarza. Dobrze mi się jeździ na gdańskim torze. Dwa lata temu miałem tu upadek z Marcinem Bublem, ale od zeszłego roku ten obiekt bardzo mi pasuje. To był mój jeden z najlepszych meczów w Ekstralidze - powiedział w magazynie żużlowym telewizji CzewaTV Czaja.
[ad=rectangle]
Dla częstochowian było to pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Czaja zwraca uwagę na to, że w starciu przeciwko SPAR Falubazowi Lwy mogły pokusić się o lepszy rezultat. - W Lesznie daliśmy z siebie wszystko, ale u siebie z Falubazem trochę zawaliliśmy. Dało radę coś więcej ujechać, ale tak jak wszyscy mówią: trenowaliśmy na trochę innym torze niż na meczu. Myślę, że to nas zmyliło i powinniśmy pracować nad tym, aby była powtarzalność toru, który na meczach powinien być taki jak podczas treningów - przyznał "Józek".

Przed sezonem wychowanek Włókniarza stawiał sobie ambitne cele indywidualne. Jego priorytetem był awans do finałów Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, lecz w krajowych eliminacjach zajął dopiero siódme miejsce - pierwsze z tych, które nie były premiowane awansem. "Józek" chce zrobić wszystko, by reprezentować Polskę w innej imprezie rangi mistrzowskiej. - Bardzo bym chciał wystąpić w finale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. W tamtym roku byłem bardzo blisko. Brałem udział w test-meczu w Pardubicach i bardzo dobrze mi tam poszło, ale nie zostałem wytypowany do udziału w finale. Jeśli w tym roku będę dobrze jechał, to Marek Cieślak może mnie powołać na te zawody - ocenił Czaja.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło: CzewaTV

{"id":"","title":""}

Komentarze (6)
avatar
yes
8.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielu zawodnikom może pasować tor w Gdańsku oraz jazda na swoim torze z tym zespołem. Praktyka pokaże jak będzie w realu.
Czai życzę powodzenia - ma już trochę doświadczenia i nie jest już mło
Czytaj całość
avatar
DamianCKM
8.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powodzenia w kolejnych meczach Artur 
prosto-w-jaja
8.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Artur życzę spełnienia zakładanych planów !!! Uważaj na crossie !!! :) 
KubatW
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Józek wraca do formy ;) świetnie,po meczu z Wrockiem mamy same bardzo ciężkie mecze,Artur w takiej formie z pewnością się przyda. 
avatar
SpinaczNapinacz
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jozek tak trzymaj!!!