Stanisław Chomski: Jestem zwolennikiem jazdy najsilniejszym składem
Przed niedzielnym spotkaniem w Gorzowie, najmłodsi zawodnicy Renault Zdunek Wybrzeża pojechali w MIM Pomorza. Stanisław Chomski stwierdził, że jego zespół ma walczyć na tyle, na ile go stać.
Michał Gałęzewski
W czwartek młodzi gdańszczanie jechali w pierwszej rundzie MIM Pomorza. Mimo zajęcia trzech pierwszych miejsc przez swoich wychowanków, trener Renault Zdunek Wybrzeża ma zastrzeżenia wobec swoich podopiecznych. - Nie do końca jestem zadowolony. Chwała im za to, że wygrali, ale niektórym zawodnikom punkty przyszły szczęśliwie. Na pewno zasłużył sobie na punkty Dominik Kossakowski. Krzysztof Wittstock spowodował wypadek Krzyżanowskiego i dostał ode mnie ostrą reprymendę. Był szybszy, ale nie można tak jeździć. Patryk Beśko zrobił punkty, ale nie świadczyły one o jeździe - powiedział Stanisław Chomski.
W kuluarach mówi się, że w Gorzowie Renault Zdunek Wybrzeże może wybrać wariant oszczędnościowy i pojechać z kilkoma juniorami w składzie. - Ja jestem zwolennikiem jazdy najsilniejszym składem. Trzeba jechać i postarać się powalczyć na tyle, na ile będzie nas stać - uważa Stanisław Chomski.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>