Marian Maślanka uważa, że w Tampere będzie królowało doświadczenie. - Te zawody będą loterią tak jak w każdym przypadku, gdy Grand Prix odbywa się po raz pierwszy na tymczasowym torze. Tradycyjnie w takich okolicznościach wygrywają doświadczeni, dysponujący szybkim sprzętem zawodnicy. Uważam, że karty rozdawać będą Greg Hancock i Jarosław Hampel. Namieszać może Martin Smolinski, bo ma sprzęt na długi tor. Ciekawi mnie to, czy Darcy Ward wytrzyma całe zawody z kontuzją. Do finału może się też dostać Niels Kristian Iversen, budujący swoją pozycję Chris Holder, czy też mający dużo do przemyślenia Nicki Pedersen. Na tego typu nawierzchniach dobrze sobie zazwyczaj radzi Matej Zagar, jednak ma on ciężkie wejście w sezon - ocenił ekspert portalu SportoweFakty.pl.
[ad=rectangle]
Ze względu na kontuzję Krzysztofa Kasprzaka, w Tampere pojedzie tylko jeden Polak - Jarosław Hampel. - To dla mnie bardzo przykra sprawa. To niesamowite, bo poziom żużla w Polsce nie przekłada się na naszą obecność w cyklu Grand Prix. Szkoda Kasprzaka. Miałem z nim okazję dłużej porozmawiać przy okazji Grand Prix Nowej Zelandii. To zupełnie inny człowiek, mentalnie bardzo dobrze przygotowany do jazdy. Do tego ma świetny sprzęt. Przydarzyła mu się przykra kontuzja. Oby mógł jechać z nią dalej, bo nawet nie startując w Finlandii ma szansę na podium na koniec cyklu. Tego mu życzę - powiedział Marian Maślanka.
Z dziką kartą pojedzie Joonas Kylmaekorpi. Ze względu na uraz Kasprzaka, w turnieju Grand Prix wystąpi też Kauko Nieminen. - Organizatorzy musieli wybrać któregoś z reprezentantów gospodarzy. Joonas to mistrz świata na długim torze i może sporo namieszać. Pozostałym Finom będącym w obsadzie daleko od najwyższej formy. Kauko Nieminen ma najlepsze lata dawno za sobą. Mimo wszystko cieszę się z tego, że Grand Prix zawitało do Finlandii. To nowy kraj, który ma jednak tradycje i oby geografia żużla się poszerzała. Turniej w Tampere może ożywić działaczy i żużlowców, którzy startują w miejscowej lidze. Nie jest ona mocna, ale daje możliwość rywalizacji. Myślałem, że organizatorzy postawią na młodego Timo Lahtiego, ale postawili na rutynę. Kylmaekorpi powinien przyciągnąć szanse na trybuny. Spodziewam się, że znajdzie się w pierwszej ósemce - ocenił Maślanka.
Klasyfikacja Grand Prix Finlandii według Mariana Maślanki:
1. Greg Hancock
2. Jarosław Hampel
3. Martin Smolinski
4. Darcy Ward