Krzysztof Cegielski: Nie mam pojęcia po co większość zawodników z Grand Prix jeździ w cyklu
Grand Prix Finlandii w Tampere, to nie były porywające zawody. Krzysztof Cegielski uważa, że zawodnikom, którzy jeżdżą w cyklu brakuje zawziętości i woli walki, która cechowała niedawnych mistrzów.
Michał Gałęzewski
Sobotni turniej w Tampere nie dostarczył spodziewanych emocji. - Przyglądałem się ze smutkiem i z refleksją. Dla mnie żużel zawsze jest atrakcyjny, ale wielu kibicom mogło brakować walki, zawziętości i wyprzedzeń na torze po akcjach. Przede wszystkim tor w Tampere był za wąski, do tego nie brakowało kolein, szczególnie w newralgicznych miejscach, jak wejście w łuk. Gdy tor jest wąski i przeciwnik jedzie poprawnie, trudno jest wyprzedzać - trzeba byłoby być dwa razy szybszym, by atak nie został zablokowany. Nie rozumiem osób odpowiedzialnych za przygotowanie toru oraz decydentów, bo jazda tam była już na starcie skazywana na porażkę. Nikt nie pomyślał o tym, by stworzyć ciekawe zawody - powiedział Krzysztof Cegielski.
W sobotę zwyciężył Matej Zagar, dla którego było to pierwsze zwycięstwo w turnieju Grand Prix. - To bardzo utalentowany, szybki zawodnik. Często brakowało mu jednak agresji. Nawet gdyby nie jeździł tak agresywnie jak Nicki Pedersen, mógłby zostać mistrzem świata. Zagar umie jeździć, jego technika jest najwyższych lotów. Może dzięki zwycięstwu, wykrzesa z siebie więcej? Stać go na zwycięstwa - ocenił były żużlowiec.
Krzysztof Cegielski uważa, że stawka z jaką mamy do czynienia w cyklu Grand Prix nie odzwierciedla obecnego układu sił w światowym żużlu. - Będę powtarzał do znudzenia, że brakuje nam zawodników, którzy potrafią jeździć najlepiej na świecie. Nie mówię tu tylko o tych, co zakończyli kariery, ale o Emilu Sajfutdinowie, czy Grigoriju Łagucie. Oni i kilku innych przewyższają umiejętnościami oraz wolą walki tych, co znajdują się w cyklu Grand Prix - powiedział. Przykładem było Grand Prix Finlandii, w którym ambitnie jadący Kauko Nieminen nie miał problemu z tym, by zdobyć kilka punktów. - Stawka zawodników jeżdżąca w cyklu Grand Prix po prostu nie jest porażająca. Nie ma co bagatelizować postawy Nieminena, który pokazywał więcej agresji, niż zawodnicy mający uznane nazwiska. Nie dziwię się, że Fin zdobył w takich okolicznościach tyle punktów. Rozumiem, można mieć problemy startowe, czy kłopoty ze sprzętem, jednak oglądając najlepszych, chce się widzieć więcej agresji i chęci zwycięstwa. Widać gołym okiem kto się stara, a kto jeździ w kółko. Powodem może być sprzęt, tłumik, tor, ale gdy ktoś podjął rękawicę i chce jeździć w Grand Prix, musi wyglądać tak, jakby chciał zdobyć medal. Taki cel ma maksymalnie połowa stawki. Reszta jeździ nie do końca rozumiem po co - stwierdził wprost Krzysztof Cegielski. Od początku cyklu dobrze spisują się Martin Smolinski i Fredrik Lindgren, którzy nie byli wymieniani w gronie faworytów, a zajmują w klasyfikacji generalnej piąte i szóste miejsce, z niewielką stratą do lidera. - Im się po prostu chce i wyciągają ile potrafią. Nie są to wirtuozi wszech czasów, a jeżdżą solidnie pokazując, jak wiele można zdziałać chęciami. Smolinski i Lindgren gdy nie zabraknie im determinacji, to wykorzystując nijakość niektórych, mogą być wysoko. Tak wygląda żużel na tym poziomie. Czy to znak czasów? Może tak, jak chyba za bardzo pamiętam jazdę na śmierć i życie, jaką prezentowali Crump, Gollob, Pedersen, Rickardsson, czy Loram. Bardzo mi tego brakuje i wiele osób ma podobne wnioski - zakończył ekspert portalu SportoweFakty.pl.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
-
![]()
Dominik Grześkowiak
Zgłoś komentarz
Moje SGP:
1. Tai WOFFINDEN
2. Darcy WARD
3. Chris HOLDER
4. Nicki PEDERSEN
5. Greg HANCOCK
6. Jarosław HAMPEL
7. Krzysztof KASPRZAK
8. Fredrik LINDGREN
9. Niels Kristian Czytaj całość
IVERSEN
10. Matej ZAGAR
11. Andreas JONSSON
12. Emil SAYFUTDINOV
13. Michael Jespen JENSEN
14. Grigorij ŁAGUTA
15. Peter KILDEMAND / Martin VACULIK ?
16. dzika karta
1
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Gerhard Malberg
Zgłoś komentarz
SGP firmy BSI to na dzien dzisiejszy przezytek i nuda.Na jakis czas powinno sie powrocic do 1 turnieju mistrzowskiego.Na duzym obiekcie przy pelnej widowni,wielkie niepowtarzalne emocje.To Czytaj całość
ciulanie pkt na raty sie znudzilo,
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Selassie I
Zgłoś komentarz
Bardzo dobra analiza. Wystarczy obejrzeć kilka zawodów z końca lat 90 i początku 2000... Nie jest dobrze z GP..
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Anty Halla Kids
Zgłoś komentarz
gp schodzi na psy....
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
CYKLONB
Zgłoś komentarz
Strasznie sie uwziąłes człowieku na Smołę,ale prawda jest taka,ze gdyby nie ''koleinka'' to Martin zaliczyłby drugi finał w tym sezonie,a to były dopiero trzecie zawody GP w tym sezonie.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Paweł P
Zgłoś komentarz
Obecnie w cyklu startują zawodnicy w dużej mierze na tzw."sztukę","zapchaj dziurę",nie brakuje istotnie najlepszych,aczkolwiek sporo z nich po prostu występuje.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
AdrianROW
Zgłoś komentarz
Moje GP:
1. Hampel
2. Kasprzak
3. Woffinden
4. Lindgren
5. Smolinski
6. Ward
7. Holder
8. Pedersen
9. Zagar
10. Hancock
11. Jonsson
12. Sayfudinow
13. Vaculik
14. Kołodziej
15. G.Łaguta
16. Czytaj całość
Dzika Karta
2
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Henryk
Zgłoś komentarz
Uważam osobiście, iż zbytnia komercjalizacja sportu nie wyszła jemu na zdrowie a żużlowi w szczególności, ponieważ tylko nielicznym zawodnikom udało się przy jego uprawianiu Czytaj całość
osiągnąć fortunę i szcżęśliwie, w zdrowiu zakończyć swoją karierę ale to tak jak w życiu. Pozdrawiam.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
t częstochowa
Zgłoś komentarz
Myślę, że Krzysztof Cegielski pomylił ze sobą dwa zagadnienia: zaangażowanie i motywację zawodników, z słusznością wyboru miejsca organizacji danego turnieju :). Owszem Finlandia ( w Czytaj całość
ogóle cała Skandynawia to fantastyczne miejsce ), ale wybór toru w Tampere do organizacji tak zacnej imprezy jak turniej GP to co najmniej nietakt. Promocja regionu, kraju owszem, ale cóż to za promocja żużla który oglądaliśmy w dniu wczorajszym ?... Pieniądze tak zdominowały cykl, że jeśli organizator poszczególnego turnieju po wpłaceniu sowitego ekwiwalentu pieniężnego korporacji BSI chciałby zorganizować turniej na torze trawiastym, to brytyjski decydent bez mrugnięcia powieką by na to przyzwolił, a jakość turnieju to już problem " głupiego " i naiwnego kibica... i to jest właśnie problem nadrzędny panie Krzysztofie, a nie opieszałość zawodników i ich zadatki na miano: spasionych leniwych kotów... :). Pozdr :).
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ADASOS
Zgłoś komentarz
Co za pytanie. Jak może jeżdzić w GP 16 najlepszych zawodników jak eliminacje były w ubiegłym roku a pięciu zaw. dostało miejsce w GP przy stoliku.
Musi dojść do tego by el. do GP Czytaj całość
odbywały się w maju i w systemie dwudniowym - ćwierćfinały , półfinały z których po 6 najlepszych wchodzi do GP + medaliści. Od czerwca do listopada można rozegrać 6 rund GP , raz w miesiącu, ostatnia w Cardiff, Kopenhadze lub w Warszawie.
3
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Lewak 69
Zgłoś komentarz
Smoliński to nowa krew, wyścigi z jego udziałem są ciekawe.
Może nie w tej edycji ale za rok, dwa będzie z tego chleb.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Damian Leszno
Zgłoś komentarz
Ja bym chcial zobaczyc turniej SGP z takimi nazwiskami.1.LOKTAYEV, 2.BALINSKI,3. WARD,4. PEDERSEN, 5.MIEDZINSKI, 6.G.LAGUTA,7. KILDEMAND, 8. HOLTA, 9. ZMARZLIK, 10. SAYFUTDINOV, 11. SMOLINSKI, Czytaj całość
12. Pi. PAWLICKI
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Antyk.
Zgłoś komentarz
Może bede zbyt osto oceniał ale trzeba MIEC umiar agresywnosci bo zycie jest długie i jazda na wózku nikomu nie przyniosła pociechy.Maoze ktos oceniac moje wypowiedzi jak sobie chce a ja Czytaj całość
wiem jedno TRZEBA MIEC UMIAR TEJ AGRESYWNOSCI,
Dziki jezdzi agresywnie i co ? psy na nim wieszacie.
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (40)