Stal Gorzów pełna obaw o Krzysztofa Kasprzaka. "Nie wiemy, kiedy pojedzie"
Krzysztof Kasprzak przegrał z kontuzją i nie wystartował w Grand Prix Finlandii. To powód do zmartwień dla działaczy Stali Gorzów. - Nie wiemy, kiedy Krzysiek wystartuje - mówi Ireneusz Maciej Zmora.
W Gorzowie z jednej strony po ostatnim turnieju Grand Prix panuje radość. Wszystko z powodu pierwszego zwycięstwa w cyklu Mateja Zagara. Poważne obawy rodzi jednak kontuzja Kasprzaka. W tej chwili nie wiadomo, czy lider Stali pojedzie w najbliższym spotkaniu ligowym, w którym gorzowianie zmierzą się z Unibaksem Toruń. - Obawy na pewno są. Krzysiek jedzie znakomicie w Grand Prix, gdzie reprezentuje Polskę, ale jest także naszym kapitanem. Jego wyniki są dla nas niezwykle istotne. Patrzymy na to, co się dzieje z dużym niepokojem. Rąk jednak nie załamujemy. Mamy silną drużynę, nawet gdyby miało w niej zabraknąć Krzyśka. Są przecież tacy żużlowcy jak Iversen, Zagar, Gapiński, Świderski, Sundstroem oraz mocna para juniorów. Wierzę jednak, że Krzysiek będzie wracać do zdrowia i wesprze nas w kolejnych meczach ligowych. Na ten moment jeden z naszych liderów przechodzi intensywną rehabilitację. Jednak nikt nie jest w stanie powiedzieć, kiedy będzie mógł wystartować w zawodach. Mam nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej - zakończył Zmora.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>