Emil Sajfutdinow w pełni sprawny dopiero za trzy miesiące!? Suskiewicz: Problemy są zwłaszcza na starcie

Kontuzjowany bark ciągle daje się we znaki Emilowi Sajfutdinowowi. Wszystko wskazuje na to, że upłynie jeszcze sporo czasu zanim Rosjanin będzie w stu procentach sprawny.

Kibice Unibaksu Toruń liczą, że wraz z upływem czasu, ich drużyna będzie prezentować się coraz lepiej. Część z zawodników powinna dochodzić do optymalnej formy po odniesionych kontuzjach. Do tego grona zalicza się Emil Sajfutdinow, który w ostatnim spotkaniu szwedzkiej Elitserien wywalczył 9 punktów i jeden bonus. - Na pewno trochę lepiej jest z jego barkiem. Nie wiem, czy forma poszła w górę. Mecz w Szwecji pokazał, że być może jest pewien progres. Nie ma jeszcze tego co kiedyś i nie wiem, kiedy to wróci. To był jednak najlepszy mecz w lidze szwedzkiej. Nie możemy jednak cały czas przekroczyć bariery 10 punktów i trochę nas to wkurza - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Tomasz Suskiewicz.

[ad=rectangle]

Czas z pewnością pracuje na korzyść Rosjanina. Jego menedżer podkreśla jednak, że do pełni sprawności Emilowi jeszcze sporo brakuje. - Ważne, żeby teraz Emil jeździł już bez kontuzji. Ten uraz, który miał, jest naprawdę bardzo uciążliwy. Do jego pełnego zaleczenia potrzeba sporo czasu. Walczymy z tym i nie będziemy się poddawać. Liczę, że w każdym meczu będzie lepiej. Jedynym problem Emila jest właśnie ten bark. Na ile przeszkadza to w jeździe? Jest ona przez to nieco bardziej zachowawcza. W podświadomości jest pewnie myśl, że ten układ mięsniowo - ścięgnowy nie jest do końca zaleczony. Największy problem jest na starcie i tuż po nim. Chodzi głównie o moment, kiedy Emil się układa i przyjmuje swoją pozycję startową. Ostatnio w Szwecji nie było jednak z tym aż takiej tragedii i to na pewno plus - przekonuje Suskiewicz.

Emil Sajfutdinow cały czas ma problem z barkiem
Emil Sajfutdinow cały czas ma problem z barkiem

Sajfutdinow z jednej strony skupia się na treningach i kolejnych występach. Poza tym, w każdej wolnej chwili przechodzi rehabilitację. - Cały czas ma miejsce rehabilitacja. Obrażenia, które są w środku, powodują jednak, że to potrwa długo. Tego nie przeskoczymy. Ile? Myślę, że to będą kolejne trzy miesiące. Po upływie tego czasu będzie można powiedzieć, że Emil jest w pełni sprawny - zakończył Suskiewicz.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: