- Bardzo cieszymy się, że Pan Stanisław zechciał pracować z nami. Nie tylko rozwiązuje nam to problem parkingu, który dawał nam swe znaki na początku sezonu. Sprawia też to możliwość przyjrzenia się dokładnie trybowi szkolenia naszych zawodników i lepszego wykorzystania ich potencjału - powiedział prezes Unibaksu, Tomasz Kaczyński.
[ad=rectangle]
Sztab szkoleniowy Unibaksu powiększył się o jedną osobę. Jaki będzie podział obowiązków w toruńskim klubie? - Nasz sztab szkoleniowy po prostu zyskał jedną osobę. Jan Ząbik zostaje w klubie i będzie nadal wyłapywać najmłodszych zawodników. Następnie wraz z Jackiem Krzyżaniakiem będą szlifować te diamenty żużlowe, by mogły jak najszybciej osiągnąć odpowiedni poziom sportowy. To pomoże tym zawodnikom w uzyskaniu odpowiedniego poziomu sportowego, który z kolei pozwoli uzyskać im licencję. Wówczas mogą oni trafić do zespołu seniorskiego, gdzie obecnie jest Stanisław Chomski. Wydaje mi się, że taka konstrukcja jest logiczna i ma pełne uzasadnienie - dodał Kaczyński.