WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Żużel
  3. Kenni Larsen
  4. Kenni Larsen: Cieszę się każdym wyścigiem

Kenni Larsen: Cieszę się każdym wyścigiem

Czysty komplet punktów zdobył duński stranieri PGE Marmy Rzeszów w piątkowym pojedynku z Lokomotivem Daugavpils. - Cieszę się każdym wyścigiem - powiedział Kenni Larsen.
Mateusz Lampart
Mateusz Lampart

PGE Marma Rzeszów rozgromiła Lokomotiv Daugavpils w 6. kolejce Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Jednym z architektów triumfu nad Łotyszami był zdobywca czystego kompletu punktów. - To wspaniałe uczucie. Jestem dumny z całego zespołu, każdy z nas był 10 proc. lepszy w tym meczu. Może wygraliśmy dużą ilością punktów, ale Lokomotiv nie jest złym zespołem. Jednak to my byliśmy silniejsi. Na torze znów nie było łatwo, ale czułem, że mam dobre prędkości. Było ok - powiedział Kenni Larsen.

Duńczyk po raz kolejny potwierdził, że jest jednym z najlepszych zawodników na zapleczu ENEA Ekstraligi. Średnia biegowa 2,533 mówi sama za siebie. Urodzony w Odense zawodnik, pod tym względem ustępuje jedynie Bjarne Pedersenowi. - Do tej pory, wszystko układa się dobrze. Jestem bardzo szczęśliwy i cieszę się każdym wyścigiem. W zeszłym roku także miałem dobry sezon, ale dopadła mnie kontuzja (złamanie ręki - przyp.red.). Ten rok będzie dla mnie lepszy - stwierdził Larsen.
- Jestem szczęśliwy i cieszę się każdym wyścigiem - powiedział Kenni Larsen - Jestem szczęśliwy i cieszę się każdym wyścigiem - powiedział Kenni Larsen
Podopieczni Janusza Ślączki, w kolejnych dwóch spotkaniach zmierzą się z niepokonanym dotąd Carbon Startem Gniezno. "Orły" w niedzielę będą gościć w Bydgoszczy, gdzie zmierzą się z tamtejszą Polonią. Larsen docenia klasę przeciwnika. - Gniezno nie jest łatwym rywalem, na swoim specyficznym torze są bardzo silni. Mamy z nimi dwa najbliższe mecze, zobaczymy jak nam pójdzie - zakończył stranieri ekipy znad Wisłoka.

PGE Marma Rzeszów vs. Lokomotiv Daugavpils: pomeczowe Hop-Bęc!

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Kenni Larsen to najlepszy zawodnik w Nice Polskiej Lidze Żużlowej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
Skomentuj 23
Zgłoś błąd
inf.własna
Polecane
Komentarze (23)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • Mezzo Rzeszow Zgłoś komentarz
    Kenni zrobil bardzo dobry ruch przychodzac do Rzeszowa za sprawa Janusza Slaczki.W Lodzi nie mial moze zle Ale Stal Rzeszow to klub ktory walczy o najwyzsze (co prawda z roznym skutkiem :))
    Czytaj całość
    cele,jest stabilny Finansowo i kazdy zawodnik ma placonae na biezaco,dlatego chlopaki walcza ambitnie.Klindemand juz wie ze popelnil blad bo mial przyjsc z Larsenem ale wybral e-lige i bidnych medalikow kuszony kasa bezpokrycia chlop robi dobra mine do zlej gry .
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • ksolar Zgłoś komentarz
      "czułem, że mam dobre prędkości." - takie tam pół prostej z przodu :D Kenni jest w niesamowitym gazie.Super starty,szybki na dystansie dałby sobie radę z niejednym ekstraligowcem.
      Czytaj całość
      Pięknie założył 2 razy Kylmakorpiego,który tez nieźle wychodził spod taśmy.Myślę,że po tej kolejce zostanie najlepszym zawodnikiem PLŻ.
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • majk93 Zgłoś komentarz
        Lampi jak to po angielskiemu rozmawiales z Kennim hehe ?
        1 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • CT Zgłoś komentarz
          Dzięki Kenni za dotychczasową jazdę! Twój transfer tutaj to było mega udane posunięcie! Trzymaj tak dalej i powodzenia! :)
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • Skit Zgłoś komentarz
            Miałem to szczęście poznać go osobiście. Jeszcze lepszy człowiek niż żużlowiec
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            Rzeszów Polska Metalkas 2. Ekstraliga Stal Rzeszów Żużel Kenni Larsen
            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
            ×
            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
            ×
            Sport na ×
            Piorunujący Motor. Waleczna Stal bez szans w Lublinie