Rybnicki klub pilnie potrzebuje wzmocnień po tym, jak zakontraktowani przed sezonem zawodnicy zawodzą. Największe pretensje kibice i działacze mają do Chrisa Harrisa. Pozostali żużlowcy również nie zachwycają swoją postawą. O skali wyników beniaminka pierwszej ligi najlepiej świadczy fakt, że wśród najskuteczniejszych zawodników Nice Polskiej Ligi Żużlowej tylko jeden z seniorów - Michał Szczepaniak - jest wyżej sklasyfikowany niż... junior Kacper Woryna!
[ad=rectangle]
Tak fatalna postawa seniorów rybnickiej drużyny spowodowała, że pilnie zaczęto rozglądać się za potencjalnymi wzmocnieniami. W środę w Częstochowie doszło do spotkania prezesa KantorOnline Włókniarza Częstochowa z prezesem ŻKS ROWu Rybnik. Dariusz Śleszyński i Krzysztof Mrozek rozmawiali na temat możliwości wypożyczenia Rafała Szombierskiego. Do tej transakcji jednak nie dojdzie. Co prawda wychowanek RKM-u może zostać wypożyczony, gdyż nie przekroczył jeszcze wymaganej w tym sezonie liczby 8 punktów (wraz z bonusami). Szombierski jest jednak potrzebny we Włókniarzu, który zamierza walczyć o awans do pierwszej czwórki rozgrywek ENEA Ekstraligi. - Faktycznie w środę rozmawialiśmy na temat wypożyczenia. Po rozmowach poprosiłem o czas na zastanowienie. Przede wszystkim chodziło o możliwość rozmowy ze sztabem szkoleniowym. Po rozmowie z trenerem i menedżerem ustaliliśmy, że Rafał zostaje u nas. Jak pokazuje jego wczorajszy występ w Lublinie (2. miejsce w 1/4 finału IMP - przyp. redakcja), był to dobry ruch - powiedział dla SportoweFakty.pl prezes Włókniarza Częstochowa.
List potencjalnych wzmocnień ROWu kurczy się. Tę otwierał jeszcze jakiś czas temu Grigorij Łaguta. Dzisiaj temat jest nieaktualny, bo zawodnik zdecydował się na dalsze starty we Włókniarzu. Ponadto procedura zerwania kontraktu z klubem byłaby na tyle czasochłonna, że nie wiadomo, czy zdążyłby wystartować w barwach pierszoligowca. W Rybniku nie będzie również startował Szombierski. Na kogo tym razem postawi prezes Mrozek?