Adrian Miedziński po wygraniu Challengu SEC: Nie będę składał żadnych deklaracji
W świetnym stylu Adrian Miedziński wygrał poniedziałkowy Challenge do indywidualnych mistrzostw Europy, który odbywał się w węgierskim Debreczynie. Dla Miedziaka triumf nie był jednak najważniejszy.
Kamil Hynek
- Kwalifikacje trzeba po prostu przechodzić, a wygrywa się finały. Taka jest stara zasada. Nie powiem jednak, że zwycięstwa w takich turniejach to nie jest miły akcent - zakomunikował.
Pierwszy tegoroczny turniej finałowy SEC, którego od poniedziałku pełnoprawnym uczestnikiem jest Miedziński, już szóstego lipca w niemieckim Gustrow. - Trochę mamy jeszcze do tych zawodów. Są po drodze inne turnieje więc na głębszą analizę pod kątem SEC przyjdzie jeszcze czas. Na pewno chce zdobyć jak najwyższą lokatę, ale deklaracji, że będę mistrzem Europy na pewno nie złożę. Ten tytuł chce zdobyć każdy z uczestników - powiedział.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Oglądaj TAURON SEC tylko w TVP Sport