- Kenni startował z czwartego pola i zabrakło dla niego miejsca na zewnętrznej. W konsekwencji upadł na tor i narzekał na brak czucia w palcach lewej dłoni - powiedział w rozmowie z Radiem Rzeszów Janusz Ślączka, trener PGE Marmy Rzeszów.
[ad=rectangle]
W niedzielę Żurawie podejmą Carbon Start Gniezno. Nie wiadomo czy duński żużlowiec będzie mógł bronić barw swojego zespołu w spotkaniu z liderem tabeli. W środę nie wystąpił on w meczu swojej ojczystej ligi. Larsen to najskuteczniejszy zawodnik zaplecza Enea Ekstraligi. Zdobywał dotąd średnio 2,444 punktu na bieg.
W odwodzie trener Ślączka ma m.in. Scotta Nichollsa, który tym razem nie znalazł się w awizowanym składzie. Jego miejsce zajął Nicolai Klindt.
źródło: radio.rzeszow.pl