Sobotnie Grand Prix Szwecji odbędzie się na bardzo znanym dla wszystkich zawodników torze, na którym na co dzień odbywają się mecze Elitserien. Emil Sajfutdinow ma niecodzienne wspomnienia związane z torem w Mallili. - Wspomnienia są jak najbardziej pozytywne, chociaż jak tylko sięgnę pamięcią, jak byłem w Mallili zawsze padał tam deszcz. Sam fakt, że nie było treningu przed Grand Prix potwierdza to, co mówię. Warunki pogodowe mogą mieć wpływ na tor - obawia się Rosjanin.
[ad=rectangle]
Jakich zawodów można się więc spodziewać? - Gdy tor jest tam dobrze przygotowany, to jest naprawdę fajny do jazdy. Pamiętam takie mecze, w których był on bardziej przyczepny. Jeździło się wtedy ciężko i decydował głównie start oraz dojazd do pierwszego łuku, a następnie zawodnicy jechali swoimi ścieżkami. Da się jednak zrobić tam świetną nawierzchnię do ścigania i mogą to być ekscytujące zawody - uważa ekspert portalu SportoweFakty.pl.
Jak zakończą się sobotnie zawody? - Moim faworytem jest Nicki Pedersen. Jedzie w tym sezonie o zwycięstwo i może pokazać się z bardzo dobrej strony. W bardzo dobrej formie jest też Darcy Ward, który kiedyś jeździł w miejscowej drużynie. Zawsze dobrze w Szwecji jeździ też Greg Hancock. Amerykanin mieszka w tym kraju i będzie blisko rodziny oraz sponsorów. W finale powinien znaleźć się też Jarosław Hampel. Ma on spore doświadczenie z Elitserien, dodatkowo kiedyś już wygrał w Mallili. Dodatkowo obecnie jest on zdeterminowany, by poprawić swoją pozycję w cyklu - uważa Emil Sajfutdinow.
Kolejność Grand Prix Szwecji według Emila Sajfutdinowa:
1. Nicki Pedersen
2. Darcy Ward
3. Greg Hancock
4. Jarosław Hampel
5. Krzysztof Kasprzak
Grand Prix Szwecji oczami Emila Sajfutdinowa
W sobotę w Mallili odbędzie się Grand Prix Szwecji. Wyniki tych zawodów wytypował ekspert portalu SportoweFakty.pl Emil Sajfutdinow.
W mojej piątce dochodzi Woofinden, a nie ma Kasprzaka.
Niektórzy zmieniają temat.