Bez względu na układ sił w Enea Ekstralidze, derby Ziemi Lubuskiej zawsze elektryzują wszystkich miłośników sportu żużlowego w całej Polsce. Rok temu SPAR Falubaz Zielona Góra walczył o najwyższe cele, zaś Stal Gorzów miała bić się o utrzymanie w lidze. Mimo tego potwierdzenie znalazła reguła, że derby rządzą się swoimi prawami i w dwumeczu padł remis. Jak będzie tym razem? Zarówno Stal jak i SPAR Falubaz zaliczają się do ścisłej ligowej czołówki, a ostatnio osiągane wyniki zapowiadają niebywałe emocje na torze.
[ad=rectangle]
Lepiej w tym sezonie wyglądają jednak zielonogórzanie. Podopieczni Rafała Dobruckiego przegrali w tym roku tylko jeden mecz, na inaugurację sezonu z Grupą Azoty Unią Tarnów. Od tej pory Myszy są niepokonane i poza trudnym meczem w Lesznie pozostałych sześć zwycięstw przyszło im dość łatwo. O sile SPAR Falubazu świadczą choćby statystyki - w składzie zielonogórzan jest aż trzech zawodników z pierwszej dziesiątki Enea Ekstraligi, w tym najskuteczniejszy Jarosław Hampel. Dobrze w kategorię seniorską wszedł Patryk Dudek, a drugą młodość przeżywa Piotr Protasiewicz. Falubaz ma jednak problem ze swoim kapitanem. "PePe" niespełna dwa tygodnie temu zanotował w Gdańsku groźny upadek i został odwieziony do szpitala. Całe szczęście nie jest mu potrzebna operacja, ale trener Dobrucki nie skorzystał z usług swojego asa podczas ostatniej kolejki i istnieje prawdopodobieństwo, że także w Gorzowie Protasiewicz nie pojawi się na torze. - W mojej opinii Piotr Protasiewicz jeszcze nie będzie gotowy na mecz w Gorzowie, chociaż on się odgraża, że może pojechać w tym spotkaniu - mówił przed tygodniem szkoleniowiec SPAR Falubazu. Stąd właśnie brak kapitana zielonogórzan w awizowanym zestawieniu. Dobrucki desygnował za niego Mikkela Becha, choć niewykluczone, że plastron z Myszką Miki ponownie przywdzieje Krzysztof Jabłoński, który przed tygodniem nie zawiódł stawianych przed nim oczekiwań.
Ważnym elementem zielonogórskiej układanki będzie uczestnik cyklu Grand Prix Andreas Jonsson, którego forma na początku sezonu była daleka od oczekiwanej. W ostatnich tygodniach Falubaz miał tylko jednego wymagającego rywala, jednak w czterech meczach Szwed zdobywał już średnio ponad dwa punkty w biegu i doskonale wywiązywał się z roli dopiero czwartego żużlowca w hierarchii. Jak się jednak okazuje, "AJ" wciąż nie jest w stu procentach zadowolony ze swojego sprzętu. W meczu z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk miał okazję do testowania motocykli. - Kilka razy udało mi się dobrze wystartować, ale to wciąż nie było to, czego bym oczekiwał, to nie było nic specjalnego. Szukałem prędkości - zdradził.
Problemem trenera Dobruckiego jest także linia juniorska. Przez wiele lat Falubaz nie miał w tym kontekście żadnych problemów. Najpierw dużo punktów zdobywał Grzegorz Zengota, a później wspomniany już Dudek. Teraz czołowym młodzieżowcem zielonogórzan jest ściągnięty z Leszna Kamil Adamczewski i na przełomie całego roku prezentuje się co najwyżej przeciętnie. Asystuje mu z kolei miejscowy Adam Strzelec, który jest jednym z najsłabszych juniorów w całej Ekstralidze. W szlagierach dobry junior może być kluczowy dla końcowego wyniku, a takich problemów nie ma Piotr Paluch. W Gorzowie od kilku lat linii juniorskiej przewodzi Bartosz Zmarzlik - dziś drugi najskuteczniejszy młodzieżowiec w polskiej lidze, który od kilku tygodni zdobywa bardzo dużo ważnych punktów. Biorąc pod uwagę przebudzenie Adriana Cyfera w dwóch ostatnich pojedynkach Stali, żółto-niebiescy mogą na polu młodzieżowym wręcz zmiażdżyć swoich lokalnych rywali.
Gorzowianie nie mają jednak tak pewnych liderów, jak Falubaz. Najskuteczniejszy w szeregach trenera Palucha jest Krzysztof Kasprzak, choć po kontuzji odniesionej kilka tygodni temu zdecydowanie spuścił z tonu i nie zdobywa już tylu punktów, jak na początku sezonu. Coraz słabiej jedzie również Matej Zagar, a ogromną niewiadomą wciąż jest postawa Nielsa Kristiana Iversena. Szczególnie Duńczykowi dużo brakuje do tego pewniaka, jakim był przez ostatnie dwa sezony. W tym roku "PUK" średnio nie zdobywa nawet dwóch punktów w biegu, choć ostatnie tygodnie zwiastują poprawę. Szczególnie wygrany przez Stal mecz w Częstochowie napawa optymizmem, bo Iversen był tam niemal bezkonkurencyjny. Biorąc pod uwagę świetną formę w ligach zagranicznych, można przypuszczać, że Duńczyk zażegnał wszelkie problemy z jakimi się zmagał i w niedzielę znów powinien liderować Stali. Od jego wyniku będzie wiele zależeć, bo Kasprzak zmagający się z bólem nogi nie stanie na wysokości zadania w decydujących wyścigach.
Zagar z kolei w lidze jedzie tak nieobliczalnie, że został zdegradowany do pozycji doparowego i trener dokooptował mu silniejszego partnera. Do tej pory Słoweniec "wspierał" Linusa Sundstroema lub Tomasza Gapińskiego, zaś teraz sam będzie wspierany przez notującego świetne wyniki w meczach u siebie Piotra Świderskiego. Trener Paluch tłumaczy Zagara małą liczbą startów w Gorzowie i problemami sprzętowymi, a delikatną zmianę składu traktuje jako element taktyki, a nie degradację. - Matej Zagar ma kłopoty sprzętowe i nie jest tak szybki, jak powinien być. Od samego początku nie prezentuje takiej formy, jak w zeszłym sezonie. [i]Wynik z Zieloną Górą go rozgrzeszy... jak pojedzie dobrze[/i] - powiedział szkoleniowiec żółto-niebieskich. Nie jest jednak tajemnicą, że w pierwszej fazie zawodów prowadzący parę jedzie z teoretycznie korzystniejszych pól i zdaje się, że po ostatnich meczach Zagar stracił w oczach trenera Palucha, który teraz bardziej ufa Świderskiemu.
Atutem SPAR Falubazu będzie więc teoretycznie pewniejszy skład. Po stronie Stali Gorzów stoi zaś własny tor, który gościom bardzo trudno jest rozgryźć. Zielonogórzanie ostatni raz na Stadionie im. Edwarda Jancarza postawili się w 2010 roku, gdy wygrali ze Stalą w rundzie play-off. Później Stalowcy bez problemów rozprawiali się ze swoimi lokalnymi rywalami. Ostatni raz przed ponad rokiem, gdy ich szanse nie były oceniane wysoko. Wówczas jednak, podobnie jak Falubaz kilka tygodni później, pokonali swoich rywali z południowej części Ziemi Lubuskiej różnicą dziesięciu punktów. Bohaterem Stali był wtedy Linus Sundstroem. Szwed będzie miał teraz okazję do powtórzenia swojego wyczynu sprzed roku.
[urlz=http://www.eneadlaklubu.pl/?utm_source=sportowefakty&utm_medium=banerzapowiedz2&utm_content=banerzapowiedz2&utm_campaign=czerwiec2014]
[/urlz]
Awizowane składy:
SPAR Falubaz Zielona Góra
1. Patryk Dudek
2. Mikkel Bech
3. Aleksandr Łoktajew
4. Andreas Jonsson
5. Jarosław Hampel
6. Kamil Adamczewski
Stal Gorzów
9. Krzysztof Kasprzak
10. Linus Sundstroem
11. Piotr Świderski
12. Matej Zagar
13. Niels Kristian Iversen
14. Adrian Cyfer
Początek meczu: godz. 19:00
Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Józef Piekarski
Ceny biletów:
Trybuna niska:
I łuk (sektory 11-17)
Bilet normalny - 50zł
Bilet ulgowy - 40zł
Prosta (sektory 6-10)
Bilet normalny - 60zł
Bilet ulgowy - 45zł
II łuk (sektory 1-5)
Bilet normalny - 45zł
Bilet ulgowy - 30zł
Trybuna wysoka:
I łuk (sektory 56-68)
Bilet normalny - 55zł
Bilet ulgowy - 45zł
Prosta (sektory 42-55)
Bilet normalny - 60zł
Bilet ulgowy - 45zł
II łuk (sektory 29-41)
Bilet normalny - 45zł
Bilet ulgowy - 35zł
W związku z faktem, że mecze derbowe zaliczają się do imprez podwyższonego ryzyka 22 czerwca 2014r. na stadionie im. Edwarda Jancarza obowiązywać będzie szereg zmian w organizacji zawodów.
Każdy kibic zgodnie z regulaminem imprezy jest zobowiązany do okazania dowodu tożsamości ze zdjęciem i numerem PESEL (jeśli jest nadany). Kibice posiadający karnety muszą potwierdzić zgodność danych z karnetu z dokumentem tożsamości.
Prosimy o wcześniejsze przybycie na stadion ze względu na zaostrzone i czasochłonne procedury bezpieczeństwa (weryfikacja tożsamości). Dobra współpraca ze służbami organizacyjnymi ułatwi płynne wejście na obiekt.
W przypadku odwołania zawodów podstawą do zwrotu za bilet jest posiadanie paragonu potwierdzającego zakup.
Kibice posiadający karnet na sezon 2014 mają wstęp na tą imprezę za okazaniem całorocznej wejściówki oraz dokumentu tożsamości. W przypadku, gdy na karnet wybiera się inna osoba musi ona wypełnić formularz. Zmiana danych na bilecie zakupionym w punktach partnerskich i sklepie kibica także możliwa za pomocą formularza - link.
Punkty partnerskie prowadzące sprzedaż biletów Stali Gorzów:
- KLIM Ubezpieczenia - Gorzów Wlkp., ul. Sikorskiego 115 (Dom Usług, parter od strony Parku 111)
- Stacja paliw Petrotrans - Międzyrzecz - droga na Rokitno za Strażą Pożarną
- EBIS Tonery, Atramenty - Gorzów Wlkp., ul. Jana Dekerta 18 lok. 2, wyłącznie pn-pt 9:00-17:00, www.ebis.pl
Wejście na bilety ulgowe przysługuje wyłącznie młodzieży uczącej się, studentom do 25 roku życia, kobietom, rencistom i emerytom za okazaniem dokumentu uprawniającego do zniżki.
Dzieci do lat 7 - wstęp bezpłatny (bez rezerwacji miejsca).
W sprzedaży są również:
- Bilet VIP - 300 zł - upoważnia do wejścia na trybunę główną przed i w trakcie zawodów oraz skorzystania z cateringu jak również upoważnia do wejścia do parku maszyn po zakończonych zawodach - liczba biletów ograniczona.
Zamów relację z meczu Stal Gorzów - SPAR Falubaz Zielona Góra
Wyślij SMS o treści ZUZEL GORZOW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 19 °C
Wiatr: 19 km/h
Deszcz: 2,0 mm
Ciśnienie: 1014 hPa