- W Tarnowie na pewno nie poddamy się bez walki - zadeklarował menedżer leszczynian, Adam Skórnicki. Wszystko, począwszy od toru, a skończywszy na dyspozycji zawodników, przemawia jednak na korzyść tarnowian. W przypadku odniesienia w niedzielę zwycięstwa drużyna Jaskółek umocni się na pozycji lidera Enea Ekstraligi. O tym, jak mocni są gospodarze świadczy fakt, że doznali w tym sezonie zaledwie jednej porażki i nie stracili punktów na własnym torze. Zdecydowanie gorzej radzi sobie natomiast Fogo Unia, która ma w swoim dorobku siedem oczek.
[ad=rectangle]
Dzięki ostatniej wygranej nad Unibaksem leszczynianie przedłużyli swoje szanse na znalezienie się w rundzie finałowej. Byki mają trzy punkty przewagi nad KantorOnline Włókniarzem i cztery nad rywalami z Torunia. - Jeśli przegramy w Tarnowie, nie będziemy robić z tego tragedii. Najważniejsze będą bowiem mecze na własnym torze. Jeśli je wygramy, szanse na play-offy będą naprawdę duże - podkreślają zawodnicy Fogo Unii. Faktem jest jednak, że Byki liczą po cichu na nawiązanie walki, a nawet sprawienie niespodzianki.
Drużyna Adama Skórnickiego chciałaby zrewanżować Grupa Azoty Unii za porażkę, jakiej doznała kilka tygodni temu na własnym torze. Leszczynianie przegrali 38:52, a tor sprzyjał o dziwo przyjezdnym. - Mogłem używać ustawień, które zazwyczaj stosuję w Tarnowie - mówił z zadowoleniem Kacper Gomólski. - Teoretycznie mamy już punkt bonusowy, ale nie możemy zlekceważyć meczu rewanżowego - przestrzegał natomiast Krzysztof Buczkowski.
Po wspomnianej wizycie w Lesznie tarnowianie mierzyli się dwukrotnie z Betard Spartą. Jaskółki rozbiły wrocławian w Tarnowie (64:26), a następnie wygrały mecz rewanżowy (49:41). Pomimo udanej passy, Marek Cieślak robi co w jego mocy, by nie nakładać na swoją drużynę przesadnej presji. - W ogóle nie myślę o tym, czy będziemy na pierwszym czy drugim miejscu. To nie ma teraz znaczenia. Zobaczymy pod koniec sezonu, jak będą układać się półfinałowe pary. Na ten moment najważniejsze jest to, żeby spokojnie wejść do play-off. O tym, co będzie dalej, będziemy myśleć później - podkreślił.
Gdy leszczynianie gościli w Tarnowie po raz ostatni, gospodarze rozprawili się z nimi, wygrywając 53:37. W porównaniu do meczu, który rozegrano w kwietniu 2013 roku, w składzie Byków pozostało sześciu zawodników. Dobrze na torze Jaskółek czuje się nowy zawodników Fogo Unii - Nicki Pedersen, który przed rokiem w barwach PGE Marmy zdobył tam dwanaście punktów i bonus.
Awizowane składy:
Fogo Unia Leszno
1. Nicki Pedersen
2. Damian Baliński
3. Kenneth Bjerre
4. Grzegorz Zengota
5. Przemysław Pawlicki
6. Piotr Pawlicki
Grupa Azoty Unia Tarnów
9. Martin Vaculik
10. Krzysztof Buczkowski
11. Artiom Laguta
12. Greg Hancock
13. Janusz Kołodziej
15. Kacper Gomólski
Początek meczu: godz. 19:00
Sędzia: Leszek Demski
Komisarz toru: Aleksander Janas
Zamów relację z meczu Grupa Azoty Unia Tarnów - Fogo Unia Leszno
Wyślij SMS o treści ZUZEL TARNOW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 19 °C
Wiatr: 21 km/h
Deszcz: 5 mm
Ciśnienie: 1016 hPa