Orzeł niczym feniks z popiołów - Orzeł Łódź vs. Carbon Start Gniezno (relacja)

W meczu dziesiątej kolejki Nice PLŻ łodzianie pewnie pokonali gości z Gniezna i dzięki wysokiej wygranej zgarnęli także punkt bonusowy.

Choć wynik tego nie pokazuje, to spotkanie było bardzo zacięte, a kibice mogli oglądać walczących o każdy punkt żużlowców. Orzeł zaczął bardzo dobrze, gdyż po trzech biegach przewaga nad gośćmi wynosiła dziesięć punktów. Inauguracyjny bieg wygrał Antonio Lindbaeck, który pokazał, że wraca do dobrej dyspozycji. Co prawda był najsłabszym seniorem w szeregach gospodarzy, jednak ogólnie pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.
[ad=rectangle]
Następne trzy biegi wygrali goście i zbliżyli się do łodzian na cztery punkty. Szczególnie dobrze jechał Bjarne Pedersen, który między innymi w czwartej odsłonie dnia na ostatnim łuku wyprzedził Jasona Doyla. Na pierwszy rzut oka było widać, że owal przy ulicy 6-go Sierpnia sprzyja Duńczykowi. Kroku na początku dotrzymywał mu także Kim Nilsson. Młody zawodnik pokazuje, że może skutecznie walczyć na pierwszoligowym poziomie. Niestety najbardziej zawiódł Jonas Davidsson, który po raz kolejny nie mógł odnaleźć się na wyjeździe.

Prawdziwe uderzenie ze strony zawodników Orła nastąpiło w dziesiątej i jedenastej gonitwie, kiedy to gospodarze podwójnie wygrywali. Autorami tych zwycięstw byli Jason Doyle i Mads Korneliussen, którzy po raz kolejny odjechali świetne zawody. Duńczyk miał dużą szansę na komplet punktów, jednak na przeszkodzie stanęło mu dotknięcie taśmy.

Tomasz Chrzanowski może zaliczyć spotkanie do udanych
Tomasz Chrzanowski może zaliczyć spotkanie do udanych

Już po dwunastym biegu było wiadomo, że to Orzeł wygra niedzielne zawody, jednak kibice mogli się cieszyć z punktu bonusowego po przedostatnim tego dnia ściganiu. Sukces przypieczętowali Mariusz Puszakowski i Tomasz Chrzanowski. Sztab szkoleniowy z pewnością cieszy się, że polscy seniorzy pojechali na dobrym poziomie. Sympatyczny Puzon tylko raz znalazł pogromcę w osobie Damiana Adamczaka.

Łodzianie są bardzo zadowoleni ze zwycięstwa i odzyskali pewności siebie po ostatnich wpadkach. Goście natomiast nie byli rozczarowani porażką, gdyż ogólnie sezon w ich wykonaniu jest bardzo dobry. Teraz przed zawodnikami długa przerwa, którą mogą wykorzystać na wypoczynek i dogranie spraw sprzętowych.
[event_poll=25286]
Punktacja:

Carbon Start Gniezno - 35

1. Adrian Gomólski - 5 (0,1,2,2)
2. Damian Adamczak - 5+1 (1,3,1*,0)
3. Jonas Davidsson - 2 (0,1,-,1)
4. Kim Nilsson - 6+1 (1,3,1,1*,0)
5. Bjarne Pedersen - 12 (3,2,3,1,2,1)
6. Adrian Gała - 4 (2,0,0,2)
7. Dawid Wawrzyniak - 1 (0,1,0,0)

Orzeł Łódź - 55

9. Antonio Lindbaeck - 6 (3,1,2,0)
10. Tomasz Chrzanowski - 8+2 (2*,3,0,2*,1)
11. Mads Korneliussen - 11+1 (3,t,3,3,2*)
12. Mariusz Puszakowski - 12+2 (2*,2,2*,3,3)
13. Jason Doyle - 13 (2,2,3,3,3)
14. Edward Mazur - 2 (1,0,0,1)
15. Maksym Drabik - 3 (3,0,0)


Bieg po biegu:
1. (68,60) Lindbaeck, Chrzanowski, Adamczak, Gomólski 5:1
2. (68,63) Drabik, Gała, Mazur, Wawrzyniak 4:2 (9:3)
3. (68,36) Korneliussen, Puszakowski, Nilsson, Davidsson 5:1 (14:4)
4. (67,39) Pedersen, Doyle, Wawrzyniak, Drabik 2:4 (16:8)
5. (67,56) Adamczak, Puszakowski, Gomólski, Mazur, Korneliussen (t) 2:4 (18:12)
6. (67,08) Nilsson, Doyle, Davidsson, Mazur 2:4 (20:16)
7. (67,60) Chrzanowski, Pedersen, Lindbaeck, Gała 4:2 (24:18)
8. (68,25) Doyle, Gomólski, Adamczak, Drabik 3:3 (27:21)
9. (67,80) Pedersen, Lindbaeck, Nilsson, Chrzanowski 2:4 (29:25)
10. (67,36) Korneliussen, Puszakowski, Pedersen, Wawrzyniak 5:1 (34:26)
11. (67,99) Doyle, Chrzanowski, Davidsson, Adamczak 5:1 (39:27)
12. (67,55) Korneliussen, Gomólski, Mazur, Gała 4:2 (43:29)
13. (67,53) Puszakowski, Pedersen, Nilsson, Lindbaeck 3:3 (46:32)
14. (68,81) Puszakowski, Gała, Chrzanowski, Wawrzyniak 4:2 (50:34)
15. (67,85) Doyle, Korneliussen, Pedersen, Nilsson 5:1 (55:35)

NCD: 67,08 - Kim Nilsson w biegu 6
Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Marcin Skabowski
Widzów: około 3000

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (36)
avatar
Bezwzględny
2.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to ja będę bezlitosny i niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę. Na Łódź patrzę z ciekawkości. Czy się pomylę, jeśli powiem, że to było pierwsze spotkanie bez Jamroga? Bo dylemat mam taki, ż Czytaj całość
avatar
dendryk
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No , i OK. 
avatar
drive
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
hehe Gniezno tak napinało . po tym meczu widać gdzie są wasze szeregi . pzdr GKM 
avatar
nikiStart
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nasi kibice hm nie mają szacunku dla zawodników którzy odeszli zawsze słychać gwizd jak jechali dla nas byli ok teraz są ble masakra ale to jeszcze lata nauki i cywilizacji przed nimi.
Podoba m
Czytaj całość
avatar
masterr
30.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo Łódź, zachowanie kibiców z Gniezna jak zwykle poniżej krytyki...