Krystian Rempała (KSM Krosno): Miałem bardzo dobrze dopasowany sprzęt. Cieszę się, że przywiozłem z tatą podwójne zwycięstwo. To wyjątkowe uczucie i zarazem mój najlepszy wynik w karierze. W ostatnim wyścigu podbiło mnie na jakiejś dziurze, wyprostowało motocykl i byłem zmuszony go puścić, by nie wpakować się razem z nim w bandę.
[ad=rectangle]
Tobias Busch (KSM Krosno): Świetnie jest znowu przyjechać do Krosna i odjechać tu tak udane zawody. Szkoda, że w jednym z wyścigów urwało mi się siodełko, bo to nie było zbyt przyjemne uczucie. Atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Tak samo, było tu przed rokiem. Wszyscy pracujemy razem na wspólny wynik. Nasz zespół spisuje się teraz bardzo dobrze i ciężko jest się załapać do składu. Zmierzamy do play-offów, może uda nam się również powalczyć o coś więcej.
Henryk Jasek (trener Kolejarza Rawag Intermarche Rawicz): W ostatniej chwili wyleciał nam ze składu Ryan Fisher. Mieliśmy sprzeczne informacje odnośnie jego występu w tym meczu. Okazało się jednak, że grozi mu nawet operacja tej kontuzjowanej ręki. Nie udało nam się ściągnąć Krcmara, który dzień wcześniej miał finał DMEJ w Herxeim i nie zdołałby do nas dotrzeć. Pomimo tego, podjęliśmy rękawice i nie daliśmy plamy.
Michał Łopaczewski (Kolejarz Rawag Intermarche Rawicz): Ciężko jest się dopasować do tej nawierzchni, dlatego na początku miałem pewne problemy. Później stoczyliśmy fajną walkę z Tomkiem Rempałą. Momentami było ostro, ale to jest żużel. Przycisnąłem go trochę do płotu na wyjściu, ale tym samym udało mi się obronić pozycję. Dwa ostatnie wyścigi poszły już bardzo dobrze. Wreszcie zbliżyłem się do granicy 10 punktów i należy się z tego cieszyć.
[event_poll=25320]