"Piter" pojawił się na torze 5-krotnie. Wywalczył w sumie 11 "oczek", jednak w swoim ostatnim starcie zanotował groźnie wyglądający upadek.
Jak podała oficjalna strona Fogo Unii Leszno, Pawlicki ma m.in. zbite żebra i barki, jednak nie stało mu się nic poważniejszego. Wszystko wskazuje na to, że zawodnik wystartuje w niedzielnym spotkaniu z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk.
[ad=rectangle]
Przypomnijmy, że Polacy wywalczyli awans do finału rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwo Świata Juniorów. Szczegółowe wyniki dostępne są tutaj.
Źródło artykułu:
ale nie ma sie czemu dziwić,przecież to nasz LATAJĄCY PIOTRUŚ,
Trzymaj gaz Piter!:)