Piotr Szymko: Wybrzeże nadal wierzy w utrzymanie

Wysoka porażka w Lesznie nie zmieniła w znaczącym stopniu sytuacji Renault Zdunek Wybrzeża. - Musimy myśleć zwłaszcza o meczach na własnym torze - podkreśla trener Piotr Szymko.

Obecnie, po rozegraniu dziesięciu kolejek, gdańszczanie mają na swoim koncie cztery punkty i zajmują ostatnią lokatę w tabeli Enea Ekstraligi. Beniaminek ma jednak szansę, by zakończyć rozgrywki przed częstochowskim Włókniarzem czy Betardem Spartą Wrocław.
[ad=rectangle]
- Zobaczymy jak wszystko się ułoży. Mecz w Lesznie niczego nie przekreśla, bo od początku zakładaliśmy, że punktów stamtąd nie wywieziemy. Mamy przed sobą mecze na własnym torze przeciwko Stali Gorzów i tarnowskiej Unii i to w nich musimy szukać zdobyczy punktowych - podkreślił Piotr Szymko.

Wybrzeże wystąpiło w Lesznie bez Fredrika Lindgrena i Leona Madsena. Trener beniaminka zapewnia jednak, że w kolejnym meczu ligowym jego drużyna wystąpi w optymalnym składzie. - W meczu przeciwko gorzowianom pojedzie zarówno Madsen, jak i Lindgren. To dla nas mecz o być albo nie być i zrobimy co w naszej mocy, by sięgnąć po trzecie zwycięstwo na własnym torze - zaznaczył.

Pomimo dotkliwej porażki w Lesznie Piotr Szymko nie zwątpił w umiejętności swoich zawodników. Jak podkreśla, Wybrzeże ma potencjał, by utrzymać się w Ekstralidze. - Mam w zespole młodych i ambitnych zawodników. Gdy dodamy do tego doświadczenie żużlowców zagranicznych, okaże się, że stać nas na dobry wynik. Różnice pomiędzy zespołami na dole tabeli są nieznaczne, dlatego wierzę, że opuścimy ostatnią lokatę w lidze - podsumował Szymko.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (38)
avatar
Godfather-Darth Vader
18.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przedsezonowi napinacze z Gdańska pilnie poszukiwani. 
avatar
sympatyk żu-żla
17.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P,Szymko wierzyć w utrzymanie zawsze trzeba,Tarnów i Gorzów raczej stoją wyżej niż Wrocław, trudno będzie się postarać o wygranie tych zawodów ,Teraz należy zauważyć zawodnicy Wrocławscy się o Czytaj całość
avatar
Pear
17.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nawet ludzie z innych miast widzą szanse na utrzymanie to jest wiara szkoda ze brak kasy jest tak widoczny w tym Gks 
avatar
malin1976
17.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Myślę że bankruci z Częstochowy nie dojadą do końca sezonu i Gdańsk się utrzyma . Jednak jeżeli do końca listopada nie spłacą długów to czeka ich to samo . Jednak uważam że w tak dużym mieście Czytaj całość
avatar
Nyctereutes
17.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz