Bez Larsena też można - PGE Marma Rzeszów vs. Polonia Bydgoszcz (relacja)

Rzeszowianie, choć obawiali się Polonii Bydgoszcz, to zwycięstwo przyszło im dość łatwo. "Gryfy" postawiły miejscowym opór jedynie w pierwszej części spotkania, które zakończyło się wynikiem 57:33.

Obie drużyny podchodziły do tego spotkania mocno osłabione. W szeregach gospodarzy zabrakło Kenniego Larsena, który we wcześniejszych meczach był najskuteczniejszym zawodnikiem PGE Marmy Rzeszów. Wielką niewiadomą pozostawało to, kto zastąpi 25-latka. Ostatecznie Janusz Ślączka desygnował do składu Nicolaia Klindta, który godnie zastąpił swojego rodaka. - Nicolai chciał wybrać mecz ligi angielskiej. Były spore problemy z jego dzisiejszym występem. Cieszę się, że przyjechał i zrobił nam punkty - stwierdził po meczu Ślączka. Z kolei goście znad Brdy nie mogli skorzystać z usług Mateusza Szczepaniaka oraz Dennisa Anderssona. Pod numerem 4. pojawił się zatem Karol Jóźwik.

Mecz rozpoczął się od atomowego startu Klindta, do którego po chwili dołączył Peter Ljung. Sensacją pachniało natomiast w wyścigu młodzieżowym. Najlepiej spod taśmy wyszedł Bartosz Bietracki, a tuż za jego plecami uplasował się Szymon Woźniak. Na dystansie Bietracki był jednak dużo wolniejszy od swojego klubowego kolegi i pod koniec wyścigu wykorzystał to Łukasz Sówka. Pierwsza seria startów kończyła się stanem 16:8 dla PGE Marmy.
[ad=rectangle]
Sytuacja Polonii Bydgoszcz polepszyła się nieco po kolejnych wyścigach. W piątej odsłonie dnia para Marcin Jędrzejewski - Hans Andersen  odniosła podwójne zwycięstwo nad Scottem Nichollsem i Pawłem Miesiącem. W biegu ósmym Jędrzejewski i Andersen ponownie triumfowali, tym razem 4:2 i na półmetku zawodów zaliczka miejscowych wynosiła już tylko 4 "oczka". Poza wspomnianą dwójką w szeregach "Gryfów" nieźle punktował również Szymon Woźniak, który miał na swoim koncie 7 punktów w trzech występach.

Wszystko odwróciło się jednak w następnych wyścigach. PGE Marma zadała swoim rywalom trzy piorunujące uderzenia i tym samym zapewniła sobie punkt bonusowy, a meczowe zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Ostatnie biegi okazały się już czystą formalnością ze strony miejscowych. Na nic zdały się rozpaczliwe manewry taktyczne Jacka Woźniaka. Trener "Gryfów" wykorzystał łącznie trzy rezerwy zwykłe oraz dwie taktyczne. Nie przyniosło to jednak żadnych efektów. - Uważam, że miałem zbyt wiele dziur w składzie - przyznał trener "Gryfów".

Jedną z dziur okazała się słabsza postawa Roberta Kościechy. "Kostek" był mocno zawiedziony swoim występem w XI kolejce Nice PLŻ- Do tej pory nieźle spisywałem się na wyjazdach, a teraz nie potrafiłem pokonać rywali. Po tej dłuższej przerwie nie czuje się tak motocykla - powiedział po meczu Kościecha. Jeszcze większą dziurą w składzie "Gryfów" był Patrick Hougaard, który w całym meczu zdobył zaledwie 2 punkty. W drugiej części zawodów przestał punktować Szymon Woźniak, a jedna "śliwka" trafiła również na konto Jędrzejewskiego.

Najwięcej punktów dla bydgoszczan zdobył Hans Andersen, choć odniósł tylko jedno indywidualne zwycięstwo. - Czułem się szybki na dystansie, ale co z tego skoro rywale byli jeszcze lepsi. Być może, gdybym lepiej wychodził spod taśmy, ta zdobycz byłaby trochę lepsza - stwierdził zdobywca 9 "oczek".

Hans Andersen przed Scottem Nichollsem i Pawłem Miesiącem
Hans Andersen przed Scottem Nichollsem i Pawłem Miesiącem

Dziury w składzie mieli również miejscowi. Mowa o Łukaszu Sówce oraz Marco Gaschce. Pierwszy z nich zakończył mecz z 3 punktami, a Niemiec z polskim paszportem zupełnie nie liczył się w niedzielnej stawce. - Martwi mnie postawa tej dwójki. Odjechali słabe zawody i trzeba coś pozmieniać. Nie wygląda to najlepiej przed play-offami - zaznaczył Ślączka, który może jednak liczyć na solidnie punktujących seniorów. Ci, zdobyli w niedzielnym spotkaniu aż 54 punkty z siedmioma bonusami. Bliski kompletu był Klindt, ale w ostatnim biegu przekroczył linię mety, jako ostatni.

Dobra postawa całej formacji seniorskiej stawia Ślączkę w niezbyt komfortowej sytuacji przed kolejnymi meczami. Być może już za tydzień gotowy do jazdy będzie Kenni Larsen. Pewnym punktem drużyny jest Scott Nicholls (11+2) oraz Peter Ljung  (12+1). Piorunujące starty Klindta w niedzielnym spotkaniu sprawiają, że to właśnie Duńczyk może okazać się kluczem do sukcesu PGE Marmy w meczach wyjazdowych na twardych torach. Szkoleniowiec "Żurawi" nie chciał jednak zdradzić, jaki skład pośle do boju 10-go sierpnia w meczu z ŻKS ROW Rybnik.

Po XI kolejkach Nice PLŻ, zespół z Rzeszowa jest niekwestionowanym liderem tabeli. Bydgoszczanie stracili natomiast miejsce w czołowej "czwórce", ale wciąż mają spore szanse na fazę play-off.

Aktualna tabela Nice Polskiej Ligi Żużlowej
[event_poll=25289]

Polonia Bydgoszcz - 33
1. Hans Andersen - 9+1 (1,3,1,2,1,1*)
2. Marcin Jędrzejewski - 7+1 (0,2*,3,0,2)
3. Robert Kościecha - 5+1 (1,1*,1,1,1)
4. Karol Jóźwik - 0 (0,-,-,-,-)
5. Patrick Hougaard - 2 (0,2,0,-,)
6. Bartosz Bietracki - 2+1 (1,0,0,1*,)
7. Szymon Woźniak - 8 (3,2,2,1,0,0)

PGE Marma Rzeszów - 57

9. Peter Ljung - 12+1 (2*,1,3,3,3)
10. Nicolai Klindt - 11+1 (3,3,2*,3,0)
11. Scott Nicholls - 11+2 (2*,1,3,3,2*)
12. Paweł Miesiąc - 7+2 (3,0,2*,2*)
13. Maciej Kuciapa - 13+1 (3,3,2,2*,3)
14. Marco Gaschka - 0 (0,0,0)
15. Łukasz Sówka - 3 (2,1,0)

Bieg po biegu:
1. (66,07) Klindt, Ljung, Andersen, Jędrzejewski 5:1
2. (67,38) Woźniak, Sówka, Bietracki, Gaschka 2:4 (7:5)
3. (66,08) Miesiąc, Nicholls, Kościecha, Jóźwik 5:1 (12:6)
4. (66,33) Kuciapa, Woźniak, Sówka, Hougaard 4:2 (16:8)
5. (66,50) Andersen, Jędrzejewski, Nicholls, Miesiąc 1:5 (17:13)
6. (66,13) Kuciapa, Woźniak, Kościecha, Gaschka 3:3 (20:16)
7. (66,00) Klindt, Hougaard, Ljung, Bietracki 4:2 (24:18)
8. (66,67) Jędrzejewski, Kuciapa, Andersen, Sówka 2:4 (26:22)
9. (66,43) Ljung, Klindt, Kościecha, Bietracki 5:1 (31:23)
10. (66,45) Nicholls, Miesiąc, Woźniak, Hougaard 5:1 (36:24)
11. (66,52) Klindt, Kuciapa, Kościecha, Jędrzejewski 5:1 (41:25)
12. (66,08) Nicholls, Andersen, Bietracki, Gaschka 3:3 (44:28)
13. (67,01) Ljung, Miesiąc, Andersen, Woźniak 5:1 (49:29)
14. (67,13) Ljung, Nicholls, Kościecha, Woźniak 5:1 (54:30)
15. (66,71) Kuciapa, Jędrzejewski, Andersen, Klindt 3:3 (57:33)
NCD:

Nicolai Klindt - 66,00 (VII)
Sędziował: Wojciech Grodzki 
Widzów: ok. 3500

Źródło artykułu: