Tadeusz Zdunek oburzony postawą Macieja Polnego. Prezes Stowarzyszenia GKŻ Wybrzeże wydał oświadczenie

Tadeusz Zdunek wydał oświadczenie, w którym krytykuje postawę Macieja Polnego. Chodzi o wszczęcie przez komornika postępowania egzekucyjnego w sprawie zaległego wynagrodzenia Polnego.

Pełna treść oświadczenia Tadeusza Zdunka:

26 lipca w Gdańsku miał miejsce międzynarodowy czwórmecz o Puchar Św. Dominika. Powracające do kalendarza zawody towarzyszące Jarmarkowi Dominikańskiemu dostarczyły kibicom wielu wrażeń, a silna stawka zawodników zapewniła bardzo dobre widowisko sportowe. Niestety nie mogę pozostać obojętny na fakt, że mało brakowało, a do turnieju w ogóle by nie doszło, o co postarał się Pan Maciej Polny.
Były Prezes Zarządu od czasu odejścia z klubu wielokrotnie podkreślał, że mimo wszystko jest gotów pomagać gdańskiemu żużlowi. Niestety, rzeczywistość przedstawia się zgoła inaczej. Z początkiem lipca do klubu dotarło bowiem pismo informujące o wszczęciu przez komornika postępowania egzekucyjnego. Przedmiotem egzekucji była kwota zaległego wynagrodzenia za pełnioną przez Pana Polnego funkcję. W mojej opinii osoba, która swoim stylem zarządzania klubem doprowadziła do jego bardzo złej kondycji, a także do odejścia wieloletniego sponsora tytularnego – Grupy Lotos, po prostu nie powinna domagać się zapłaty zaległej kwoty, wynoszącej około jednej miesięcznej pensji. Taka postawa powinna wynikać ze zwykłej przyzwoitości. Skoro jednak Pan Maciej Polny ma inne standardy moralne, chciałbym skupić się na innym, ważniejszym aspekcie całej sprawy. Otóż przedmiotowa egzekucja komornicza, w tym zajęcie kont bankowych klubu, nastąpiła w tygodniu poprzedzających Puchar Św. Dominika. Konta bankowe klubu zostały odblokowane dopiero w piątek (25 lipca) o godzinie 16-tej.
W wyniku opisywanej powyżej blokady kont zajęte zostały środki je zasilające, które miały pokryć należności wobec Polskiego Związku Motorowego, co było warunkiem otrzymania przez nas zgody na rozegranie Pucharu Św. Dominika. Z kont bankowych klubu ostatecznie zniknęła kwota 30.000 złotych.
Tak właśnie wygląda pomoc klubowi niesiona przez Pana Macieja Polnego. Człowieka, który w korespondencji ze mną stwierdził, że nie nastąpiło żadne zajęcie kont bankowych. O tym ile takie stwierdzenie ma wspólnego z prawdą świadczą niżej zamieszczone skany dokumentów."

źródło: wybrzezegdansk.pl

Komentarze (41)
avatar
smok
9.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pan prezes Polny zawsze był wyjątkowy niekompetentny jako prezes i doprowadził gdański klub do ruiny. Jednak niestety po odejściu żer na Wybrzeżu się nie skończył. 30 000 za nic. 
avatar
RZESZA RULEZ
8.08.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
wstyd nic więcej i siedzi to takie w gksż jaja do kwadratu, wywalić na pysk i będzie spokój. 
avatar
sympatyk żu-żla
7.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Temat p Polnego był znany z nie jednego opisu to że wgonił klub w długi to wszędzie pisali i za to jeszcze chce kasę. Dostał lepsze stanowisko też pisali .P Zdunek opisał p Polnemu nie zależy n Czytaj całość
avatar
Cleofas
7.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
I pochwał się prosze Zdunek kredytowy biznesmenie ile dales w tym roku na gdański zuzel, cyfrę poproszę! 
avatar
Cleofas
7.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Polny nie był zły. Zuzel miał się stabilnie w Gdańsku, nie było afer, nie było wielkich długów. Niestety przeciętny kibic to prymityw, dla którego samo słowo prezes to już jest zło wcielone. A Czytaj całość