Drużyna Dariusza Śledzia zajmuje obecnie trzecią lokatę w ligowej tabeli i jest coraz bliżej zapewnienia sobie udziału w play-off. Niezwykle ważny krok może zostać zrobiony już w najbliższą niedzielę, gdy do Gniezna przyjedzie ostatnie w stawce KMŻ Lublin.
[ad=rectangle]
Carbon Start poinformował przed kilkoma dniami o regularnej spłacie zaległego wynagrodzenia swoim wierzycielom. Przewodniczący Rady Nadzorczej, Robert Łukasik nie ukrywa, że klub liczy na kolejny sukces, tym razem pod względem sportowym. - Sądzę, że drużyna jest zmotywowana, by przypieczętować awans do rundy finałowej. Czekają na to także nasi kibice, którzy chcą zobaczyć nas w decydujących meczach rozgrywek. Już teraz z chęcią przychodzą na stadion i liczymy na to, że w play-offach byłoby podobnie. Z naszej frekwencji w tym sezonie możemy być bowiem zadowoleni - powiedział w rozmowie z naszym portalem.
Gnieźnianie nie zamierzają jednak zlekceważyć ostatniego zespołu w ligowej tabeli. Jak przypomina Łukasik, KMŻ Lublin potrafił wygrać w tym roku na torze GKM Grudziądz. - Dla naszych rywali to jedna z ostatnich szans, by zdobyć punkty i nie zostać zdegradowanym. Spodziewam się więc ciekawego meczu, w którym żadna z drużyn nie da za wygraną. Nie warto spisywać lublinian na straty, tym bardziej, że potrafili wygrać w tym roku w Grudziądzu. Będziemy się mocno do tego spotkania przygotowywać, by nie stracić niepotrzebnie punktów - zakończył Łukasik.
Robert Łukasik: Kibice czekają na play-off
Carbon Start zamierza zapewnić sobie miejsce w play-off Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Jak zapewnia Robert Łukasik, drużyna z Gniezna nie zlekceważy broniącego się przed spadkiem KMŻ Lublin.