Patryk Dudek nie pojedzie również z Unibaksem. Marek Jankowski: Zależy nam na jak najszybszym wyjaśnieniu sprawy

PAMIĘTAJ!!!

sytuacji, w której Unibax ma jakieś matematyczne szanse na awans do Play - Off? Przypadek?? Nie sądzę... 2. Patryk zażył jakiś suplement dla sportowców, dostępy w ogólnej sprzedaży, w skład którego wchodzi substancja, która w Polsce jest zabroniona, ale już w Szwecji czy Anglii - już nie. Dwa wnioski - pierwszy, że skoro środek z zabronioną substancją, to dlaczego dostępny w ogólnej sprzedaży; a dwa, że żużel w Polsce ma się bardzo źle a sposobem na naprawienie tego faktu będzie wyrzucenie ze środowiska tego sportu kilku nazwisk. Ten kto czytał moje posty wie kogo mam na myśli. Nie mogę osobiście uwierzyć w to co się dzieje - w takiej Szwecji, zawodnicy nie są poddawani takiej presji jak tutaj w Polsce, mają bardziej liberalne podejście do żużla, mogą stosować różne wspomagacze a w Polsce już nie? Bo są zabronione substancje w składach? Ja sam chodzę po siłowniach, pakuję ile wlezie i jako zwykły szaraczek nie wyobrażam sobie aby się nie wspomóc różnymi środkami, czy to na pobudzenie, koncentrację, na lepszy trening ale ja jestem zwykłym pożeraczem chleba, a problem dotyczy człowieka, na co dzień uprawiającego sport wyczynowy. Zrobili z żużla w Polsce jeden wielki burdel, inaczej nie umiem tego nazwać. Skoro jest to najlepsza liga żużlowa na Świecie, to niech startują tutaj najlepsi zawodnicy Świata, niech tu będą najlepsze stadiony żużlowe Świata, najlepiej przygotowywane tory do ścigania, najwięksi i najbogatsi sponsorzy, mądrzy i obiektywni sędziowie; ale błagam niech w tej lidze nie będzie płaczków, którzy po przegranym meczu narzekają na tor, że był zły i tak dalej, mimo, że to zawodnicy ich drużyny się wywracali i powodowali wypadki. Niech startują tutaj goście z jajami, którzy podobnie jak Tony Rickardsson, żyli tym sportem a nawet go jedli. Ale nie chcę aby polowano na zawodników, chcę aby Ci najlepsi żużlowcy Świata, biorący przez 1 sezon swoich startów takie pieniądze, że można kupić całe SportoweFakty.pl i inne serwisy razem wzięte, swobodę startów, wyrażania myśli i wolnych sposobów przygotowywania się do zawodów. Póki co ,,dura lex, sed lex" i chyba Patryk poniesie jakieś konsekwencje, nie jestem jednak po stronie tych, którzy chcą go za to linczować, poniesie lekcje, zapłaci frycowe...i oby wrócił do żużla. Pozdrawiam