Metyloheksanamina - taką nazwę nosi środek dopingujący, który wykryto w organizmie Patryka Dudka. - To nieprawda, że jest to środek zabroniony tylko w Polsce, bo takie publikacje już widziałem. To substancja zabroniona przez Światową Agencję Antydopingową. Istotne jest to, iż jest to substancja obecna w odżywkach i suplementach diety. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii jest również uznawana jako dopalacz. Jeżeli substancja dostała się za pośrednictwem odżywki, to można mówić o niewiedzy zawodnika, albo raczej o jego lekkomyślności, bo powszechnie wiadomo, że odżywki zawierają metyloheksanaminę - powiedział dla SportoweFakty.pl Michał Rynkowski, dyrektor biura Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie.
[ad=rectangle]
Więcej na temat metyloheksanaminy można przeczytać na stronie Komisji. Jak się okazuje, wyniki badania próbki A u Patryka Dudka były znane już 23 lipca. Dzień później informacja została przesłana do zawodnika i federacji. W przyszłym tygodniu mają być znane wyniki badania próbki B. Czym różnią się obie próbki? - Próbka A od próbki B nie różni się niczym oprócz objętości materiału biologicznego. Czyli materiał jest ten sam, ale w próbce B jest jego więcej. W przypadku próbki B badanie prowadzi się tylko i wyłącznie pod kątem wykrycia substancji, która została wykryta w próbce A - wyjaśnił Michał Rynkowski.
Metyloheksanamina zmorą Patryka Dudka
Patryk Dudek został zawieszony przez Główną Komisję Sportu Żużlowego po tym, jak w jego organizmie wykryto niedozwolony środek dopingujący.