Pod koniec lipca władze Wrocławia zadecydowały, iż firma Inter-System wyremontuje Stadion Olimpijski za kwotę 119 mln zł netto. Co ciekawe, nie była to jednak najniższa cena, jaką złożyły podmioty zainteresowane wykonaniem modernizacji wrocławskiego obiektu.
[ad=rectangle]
Najniższą ofertę, opiewającą na kwotę 86 mln zł, złożyła firma Molewski. To właśnie ona złożyła Krajowej Izby Odwoławczej odwołanie w sprawie wyboru przez miasto wykonawcy remontu Stadionu Olimpijskiego. - Odwołaliśmy się od tej decyzji do Krajowej Izby Odwoławczej. Jeszcze w tym tygodniu albo na początku przyszłego będziemy znać termin, kiedy nasze odwołanie zostanie rozpatrzone - powiedziała na łamach "Gazety Wyborczej" Katarzyna Knapińska z firmy Molewski.
Wcześniej władze miasta informowały, iż oferta firmy z Włocławka została odrzucona ze względu na "rażąco niską cenę". Ponadto zdaniem rządzących, firma miała proponować użycie materiałów, które nie spełniały wymagań zawartych w przetargu.
Stadion Olimpijski musi zostać poddany remontowi, gdyż w roku 2017 będzie główną areną zmagań sportowców w trakcie Igrzysk Sportów Nieolimpijskich World Games. Z odnowionego obiektu korzystać będą także żużlowcy Betardu Sparty Wrocław.
źródło: Gazeta Wyborcza