Unibax Toruń przegrał przed sądem z PZM

Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie uznał przywilej Polskiego Związku Motorowego do przekazywania praw do sądzenia przewinień organom zarządzającym rozgrywkami.

W tym artykule dowiesz się o:

NSA rozpatrywał sprawę na wniosek Unibaksu Toruń, który chciał podważyć podstawę prawną orzeczenia o walkowerze po ubiegłorocznym finale Enea Ekstraligi.

Torunianie twierdzili, że Komisja Orzekająca Ligi nie miała prawa ukarać klubu. Działacze Unibaksu prosili o interwencję ministra sportu, a po jego odmowie złożyli wniosek do sądu. Ten rozpatrzył sprawę w czwartek i wydał wyrok korzystny dla Polskiego Związku Motorowego. Na ogłoszeniu wyroku nie był obecny przedstawiciel toruńskiego klubu.
[ad=rectangle]
Przypomnijmy, że Unibax nie przystąpił do drugiego meczu finałowego rozgrywek Enea Ekstraligi i został ukarany m.in. walkowerem oraz odjęciem punktów w sezonie 2014.

Źródło: Gazeta Pomorska - pomorska.pl

Komentarze (244)
jaro1
22.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystkie sądy są po jednych pieniądzach! 
Tancząca chmura
22.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem co chciał Unibax tym posunięciem osiągnąć. Skoro z góry sprawa była przegrana 
użytkownik usunął konto
22.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To świetna wiadomość. Jak Falubaz dostanie 15 pkt minusowych za doping to też będzie wszystko w porządku. 
avatar
Król Julian I
22.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na ogłoszeniu wyroku nie był obecny przedstawiciel toruńskiego klubu.
Czyli tez speniali i już daleko przed sądem uciekli. 
avatar
Tylko KSA
22.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kara słusznie nałożona, jeżeli chodzi o samo odwołanie to powiększa tylko moja pogardę dla tego żałosnego zarządu którego działania niszczą ten piękny sport w Toruniu. Mam nadzieje że przyszły Czytaj całość