FIM Speedway World League w Zielonej Górze oczami Mariana Maślanki

W niedzielę w Zielonej Górze odbędzie się pierwsza edycja FIM Speedway World League w Zielonej Górze. Wyniki tych zawodów wytypował ekspert portalu SportoweFakty.pl Marian Maślanka.

W tym artykule dowiesz się o:

Niestety podczas Grand Prix w Gorzowie Wielkopolskim dwóch zawodników, którzy mieli wystąpić w Zielonej Górze doznało kontuzji. - Zespół Esbjerg stracił Nielsa Kristiana Iversena, którego zastąpi Grzegorz Zengota. Nie wiem kto pojedzie w Piraternie za Grega Hancocka, ale Szwedzi będą mieli trudne zadanie. W takich zawodach tor sprzyja gospodarzom. Myślę, że lepiej niż w sobotę pojedzie Jarosław Hampel, również pomogą Protasiewicz i Jonsson. Mimo wszystko moim faworytem jest Poole Pirates. W niesamowitym gazie jest Emil Sajfutdinow, a sporym wsparciem będą Janowski, Pawlicki i Madsen - ocenił Marian Maślanka.
[ad=rectangle]
Czy rozgrywanie FIM Speedway World League w formie czwórmeczu, to dobry wybór? - Myślę, że tutaj ta formuła się sprawdzi. Przede wszystkim zawodnicy jeżdżą w kilku klubach naraz i są też dobierani ci, którzy nie jeżdżą w nich na co dzień. Wypacza to sens klubowej rywalizacji. Inna formuła nie ma sensu również dlatego, gdyż nie ma zbyt wielu terminów. Rozbudowana Liga Mistrzów mogłaby być tylko wtedy, gdyby kraje ograniczyły ilość rund w rozgrywkach ligowych, co nie ma sensu, bo to właśnie liga napędza tę dyscyplinę. Czwórmecz to więc rozwiązanie optymalne. Sam jestem ciekaw jak kibice, sponsorzy i media przyjmą FIM Speedway World League - zastanawia się ekspert portalu SportoweFakty.pl.

Już wcześniej rozgrywano międzynarodowe rozgrywki klubowe. Klubowy Puchar Europy nie cieszył się jednak zainteresowaniem wielu żużlowych nacji. - Pamiętam, jak Włókniarz jechał w nim w 2004 roku. Była tam bardzo mocna obsada i walka do końca. W mistrzu Rosji - Mega Ładzie Togliatti jechało zaledwie dwóch Rosjan i trzech zawodników zagranicznych, którzy nigdy nie jeździli w tym klubie. To wypaczało sens rywalizacji. Generalnie uważam, że w światowym żużlu trzeba wprowadzić trochę porządku. Nie może tak być, że w Grand Prix, SEC i wielu innych turniejach jeżdżą ci sami zawodnicy. Musimy doprowadzić do tego, by krajowi zawodnicy jeździli w swoich ligach. Poszerzy się wtedy rynek pracy. Nie wszyscy muszą przecież kończyć swoich karier po przejściu w wiek seniora. W ten sposób zawężamy bazę zawodników, którzy mogliby uprawiać ten sport - zauważył Maślanka.

FIM World Speedway League oczami Mariana Maślanki:
1. Poole Pirates 
2. SPAR Falubaz Zielona Góra 
3. Esbjerg Motorsport 
4. Piraterna Motala

Komentarze (0)