Młody zawodnik pokazał się w tym sezonie z dobrej strony, startując w roli "gościa" w Carbon Starcie Gniezno. Pomimo udanej pierwszej części sezonu, stracił ostatecznie miejsce w składzie. Przyczyną tego były poważne problemy sprzętowe.
[ad=rectangle]
Michał Piosicki nie startował w rozgrywkach Nice Polskiej Ligi Żużlowej od 15 czerwca, gdy w meczu z PGE Marmą nie zdobył w dwóch biegach ani jednego punktu. - Sprawa jest na tyle poważna, że po prostu nie mam na czym jeździć - tłumaczył w lipcu zawodnik. W czasie ostatnich kilku tygodni jego sytuacja nie uległa zbyt dużej poprawie. - Dysponuję obecnie jednym silnikiem, ale nie mam za co kupić kolejnych - wyjaśnił w rozmowie z naszym portalem.
Wychowanek Fogo Unii nie traci jednak nadziei na tegoroczne starty w lidze. Niewykluczone, że zostanie wypożyczony do jednego z zespołów w niższej klasie rozgrywek. - Obecnie rozmawiam z dwoma klubami z pierwszej i drugiej ligi o wypożyczeniu. Występowałbym wtedy w rozgrywkach w fazie play-off - powiedział Piosicki.
Michał Piosicki szuka klubu na play-offy
Michał Piosicki wierzy głęboko w to, że jego sezon ligowy w Polsce nie dobiegł jeszcze końca. Wychowanek leszczyńskiej Unii rozmawia z klubami niższych klas rozgrywek o możliwym wypożyczeniu.