Przed spotkaniem eksperci niemalże jednogłośnie uznali, że Ostrovia jest nie tylko faworytem do wygrania dwumeczu, ale także faworytem do zwycięstwa w Pile. Już trzy pierwsze gonitwy zakończone remisowo pokazały, że gościom w Pile o triumf nie będzie łatwo.
Ostrowianie na prowadzenie wyszli po nieoczekiwanym zwycięstwie Marcina Wawrzyniaka w czwartej odsłonie dnia. Były zawodnik pilskiego klubu miał o tyle ułatwione zadanie, że za jego plecami trwała walka Piotra Śwista z... Arkadiuszem Pawlakiem. Kapitan Victorii ostrym atakiem zepchnął swojego partnera z drużyny na ostatnie miejsce, a sam nie był w stanie później dogonić rywala. Pawlak choć ostatecznie nie zdobył w tym biegu żadnego oczka, to pozostawił po sobie dobre wrażenie, co potwierdził w swoim kolejnym starcie. Razem z Kamilem Pulczyńskim podwójnie pokonali rywali, co dało gospodarzom pierwsze tego dnia prowadzenie w meczu. [ad=rectangle]
Goście co prawda szybko odzyskali stracone punkty za sprawą Alesa Drymla i Kamila Brzozowskiego, jednak od tego pory to pilanie narzuci swoje warunki gry i aż do czternastego biegu powiększali przewagę.
W składzie Ostrovii zabrakło przede wszystkim punktów Petera Karlssona. Szwed świetnie spisał się w Pile w rundzie zasadniczej, a tym razem pokonał wyłącznie juniorów. Ponadto drugi z liderów - Nicklas Porsing nie wystąpił w tym spotkaniu, a zastępujący go David Bellego, mimo że jechał na motocyklach Tomasza Gapińskiego, zdobył tylko jedno oczko. Nie zawiedli Ales Dryml i Timo Lahti, choć też zanotowali wpadki. Mocną stroną gości podczas meczu w Pile miała być silniej obsadzona pozycja juniorska, co nie znalazło potwierdzenia na torze.
Pilan do zwycięstwa poprowadził Jesper Monberg. Wracający do składu Victorii Duńczyk od początku spotkania pewnie zdobywał kolejne punkty i ostatecznie zebrał ich dwanaście. W całej seniorskiej piątce pilan ciężko wskazać słaby punkt i każdy z zawodników spisał się na miarę oczekiwań. Najwięcej wątpliwości wzbudziło wstawienie do składu Kamila Pulczyńskiego za kontuzjowanego Steena Jensena, jednak wychowanek toruńskiego klubu stanął na wysokości zadania i zdobył ważne punkty.
O ile wygrana Victorii nad Ostrovią nie jest ogromną sensacją, to o rozmiarach zwycięstwa można już mówić w tych kategoriach. Pilanie pojadą na rewanż z 12-punktowa zaliczką i choć nadal nie będą uznawani za faworyta, to ich szanse zdecydowanie wzrosły.
Punktacja:
MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia - 39
1. Kamil Brzozowski - 7 (0,3,1,2,1)
2. Ales Dryml - 11 (3,0,3,0,2,3)
3. Timo Lahti - 11 (3,2,2,3,0,1)
4. David Bellego - 1+1 (0,1*,t,-)
5. Peter Karlsson - 3 (1,1,1,-,0)
6. Maksym Drabik - 2 (2,0,0,d)
7. Marcin Wawrzyniak - 4 (1,3,0)
Victoria Piła - 51
9. Rasmus Jensen - 9 (2,t,3,1,3)
10. Kamil Pulczyński - 6+2 (1*,3,1,1*)
11. Witalij Biełousow - 9+4 (1*,1*,2*,3,2*)
12. Jesper Monberg - 12 (2,2,3,3,2)
13. Piotr Świst - 9 (2,3,2,2,0)
14. Kacper Grzegorczyk - 1 (u,0,1)
15. Arkadiusz Pawlak - 5+1 (3,0,2*,0)
Bieg po biegu:
1. Dryml, Jensen, Pulczyński, Brzozowski 3:3
2. Pawlak, Drabik, Wawrzyniak, Grzegorczyk (u4) 3:3 (6:6)
3. Lahti, Monberg, Biełousow, Bellego 3:3 (9:9)
4. Wawrzyniak, Świst, Karlsson, Pawlak 2:4 (11:13)
5. Brzozowski, Monberg, Biełousow, Dryml 3:3 (14:16)
6. Świst, Lahti, Bellego, Grzegorczyk 3:3 (17:19)
7. Pulczyńki, Pawlak, Karlsson, Drabik (Jensen - t) 5:1 (22:20)
8. Dryml, Świst, Brzozowski, Pawlak 2:4 (24:24)
9. Jensen, Lahti, Pulczyński, Drabik (Bellego - t) 4:2 (28:26)
10. Monberg, Biełousow, Karlsson, Wawrzyniak 5:1 (33:27)
11. Lahti, Świst, Pulczyński, Dryml 3:3 (36:30)
12. Biełousow, Brzozowski, Grzegorczyk, Drabik (d3) 4:2 (40:32)
13. Monberg, Dryml, Jensen, Lahti 4:2 (44:34)
14. Jensen, Biełousow, Brzozowski, Karlsson 5:1 (49:35)
15. Dryml, Monberg, Lahti, Świst 2:4 (51:39)
Widzów: 4000
NCD: Timo Lahti w biegu nr 3 - 65,81
Sędzia: Piotr Nowak