Fogo Unii nie straszny tor w Tarnowie

Większość zawodników Fogo Unii ma za sobą udane występy na tarnowskim torze. Odpowiedzialność za zdobywanie punktów nie musi spoczywać tylko na barkach Nickiego Pedersena.

Duński zawodnik nie miał w ostatnich latach większych problemów z dopasowaniem się do nawierzchni w Tarnowie. Potwierdził to także w rundzie zasadniczej tego sezonu. Pomimo początkowych kłopotów z motocyklami, uzbierał ostatecznie jedenaście punktów i bonus. Jeszcze lepiej zaprezentował się przed dwoma laty, gdy zgromadził łącznie trzynaście oczek.
[ad=rectangle]
Sama postawa Nickiego Pedersena nie wystarczy jednak do tego, by Byki awansowały do finału Enea Ekstraligi. Leszczynianie będą musieli spisać się jeszcze lepiej niż w rundzie zasadniczej, gdy przegrali w Tarnowie różnicą dwunastu punktów. Zadanie przyjezdnych będzie o tyle utrudnione, że w składzie zabraknie kontuzjowanego Kennetha Bjerre, który ostatnim razem zdobył tam jedenaście punktów.

Dobre występy na obiekcie Jaskółek mają jednak na koncie także pozostali zawodnicy Byków. Grzegorz Zengota najlepiej spisał się tam dwa lata temu, gdy zdobył dziesięć punktów i bonus. Wychowanek zielonogórskiego klubu musi poza tym zmazać plamę za tegoroczny występ w Tarnowie, gdy wspomógł swoją drużynę zaledwie jednym punktem.

W ostatnich latach Nicki Pedersen nie schodził w Tarnowie poniżej dziesięciu punktów
W ostatnich latach Nicki Pedersen nie schodził w Tarnowie poniżej dziesięciu punktów

Prawdziwym motorem napędowym Fogo Unii powinni być też juniorzy, którzy w pierwszym spotkaniu półfinałowym zdobyli razem 25 oczek. - Lubię ścigać się w Tarnowie - zadeklarował Tobiasz Musielak, który dwukrotnie zdobywał tam osiem punktów. O ile nie przeszkodzą w tym problemy zdrowotne, solidnym punktem zespołu powinien być Piotr Pawlicki, który w czerwcu zdobył przeciwko Jaskółkom dziesięć oczek i bonus.

Oprócz Bartosza Smektały, który ma przed sobą dopiero trzeci mecz w Ekstralidze, niewiadomą pozostaje starszy z braci Pawlickich. "Shamek", który odczuwa nadal skutki urazi obojczyka ostatnim razem zdobył w Tarnowie tylko jeden punkt. Zawiódł też Damian Baliński, który w dwóch swoich biegach przyjeżdżał do mety na ostatniej pozycji. - "Bally" spisuje się coraz lepiej i może nas pozytywnie zaskoczyć - zapowiada jednak menedżer Adam Skórnicki. Jeśli większość zawodników Byków stanie na wysokości zadania, przyjezdni będą mieli realną szansę na obronienie zaliczki i awans do finału.

Występy zawodników Fogo Unii od 2011 roku w Tarnowie:

ZawodnikBiegiPunktyBonusyŚr. bieg
Nicki Pedersen 21 47 3 2,380
Piotr Pawlicki 13 18 4 1,692
Grzegorz Zengota 14 20 3 1,648
Tobiasz Musielak 17 21 3 1,411
Damian Baliński 7 6 1 1,000
Przemysław Pawlicki 14 12 1 0,928
Bartosz Smektała - - - -
Źródło artykułu: