Marcin Nowak optymistą przed rewanżem. "Powinniśmy to spokojnie odrobić"

Młodzieżowiec GKM-u Grudziądz, Marcin Nowak, jest przekonany, że jego drużyna awansuje do finału Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Pierwszy mecz z Orłem zakończył się 6-punktową wygraną łodzian.

Wychowanek leszczyńskiej Unii będzie zmotywowany, by spisać się lepiej niż w pierwszym spotkaniu, kiedy zdobył zaledwie dwa punkty. - Pogubiłem się trochę z przełożeniami. W pierwszym wyścigu popełniłem poza tym błąd na pierwszym łuku, a mogłem przywieźć do mety trzy punkty. Przyjechałem na drugiej pozycji i stwierdziłem, że muszę poprawić coś w swoim motocyklu, ponieważ brakowało mi mocy. Był to jednak błąd - wyjaśnił Marcin Nowak.
[ad=rectangle]
Młody zawodnik żałuje, że trener Robert Kempiński nie dał mu szansy w większej liczbie wyścigów. Pojawił się bowiem na torze zaledwie dwukrotnie. - W kolejnych biegach szanse dostawał Mike Trzensiok. Szczerze mówiąc decyzja trenera była dla mnie niezrozumiała. Nie zamierzam jej jednak podważać i tego komentować - dodał.

Nowak jest przekonany, że cały zespół spisze się lepiej w meczu rewanżowym. Grudziądzanie są faworytami w walce o awans do półfinału. - Myślę, że nasza strata do Orła jest bardzo mała. Jadąc na własnym torze jesteśmy mocną drużyną i powinniśmy ze spokojem to odrobić. Naszym celem jest awans do Ekstraligi i z każdym kolejnym meczem się do niego zbliżamy - podsumował.

Komentarze (10)
avatar
Ufo10
20.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Grudziądzu jest dobry, powinien zrobić z 7 pkt 
avatar
k 53 GKM
20.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Witam.Cos Mi sie wydaje ze bardzo Mu zalezy na kontrakcie w GKM-e w przyszlym sezonie.Bo w Unii to raczej ,,3 lub 4.Pozdro.GKM/Torun.PS.Ale widzialbym go u NAS. 
Kazek 1959 UNIA LESZNO
19.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mlody jest tak pewny siebie jak by byl liderem w Grudziadzu 
avatar
pawel88
19.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
http://instagram.com/p/tI24AYEri7/ 
avatar
ray_gdz
19.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Marcinie więcej pokory. W tym sezonie nieraz już pokazaliście, że tor przy H4 nie jest Waszym atutem. Z Gnieznem, Lublinem czy właśnie Łodzią jechaliście jak przyjezdni, a nie miejscowi. Szansa Czytaj całość