Marek Jankowski zapowiada: Będą zmiany w SPAR Falubazie! Hampel za darmo w meczach o brąz

W awizowanych składach na niedzielny mecz o brąz nie uwzględniono Jarosława Hampela. - Jeśli po Grand Prix jego sportowa dyspozycja będzie nam odpowiadała to pojawi się - zapewnia prezes Jankowski.

Podczas piątkowej konferencji prasowej ogłoszono, iż po zakończeniu sezonu ze SPAR Falubazem pożegna się trener Rafał Dobrucki. Prezes ZKŻ SSA Marek Jankowski podkreślał, iż na tę decyzję nie miał wpływu Robert Dowhan. - Senator nie jest daleko od żużla, bowiem jest i będzie nas zawsze wspierał. Nie jest on jednak od powoływania bądź odwoływania osób w klubie, to nie jest jego zadanie. Wspomaga nasze działania, jest z nami i uczestniczy w meczach SPAR Falubazu i wielkie dzięki mu za to. Z całą sympatią do pana senatora, ale nie on może decydować tutaj o takich rzeczach. Nie wpłynął więc na to - powiedział.
[ad=rectangle]
Włodarz zielonogórskiego klubu nie chciał podejmować tematu dalszych roszad w szeregach drużyny. Zapowiedział jednak, że zespół zostanie zmieniony. - Wszyscy czujemy się odpowiedzialni za to co się wydarzyło. Podczas czwartkowego spotkania z Radą Nadzorczą pierwszym tematem było moje oświadczenie. Powiedziałem, że jeśli tego chcą, to oddam się do dyspozycji Rady. Mówię o tym, żeby udowodnić, że także poczuwam się do tego, co się wydarzyło. Jeśli chodzi o dalsze zmiany w drużynie, to poczekajmy do końca sezonu. SPAR Falubaz będzie wyglądał inaczej w kolejnym sezonie. Na razie jednak nie chcemy mówić o innych zmianach personalnych - wyjaśnił.

W najbliższą niedzielę drużyna spod znaku Myszki Miki podejmie Grupa Azoty Unię Tarnów. W awizowanych składach na ten mecz nie znalazł się Jarosław Hampel, którego w ostatnim czasie dopadł kryzys formy. - Rafał rozmawiał z Jarkiem. Zawodnik, który miał być naszym liderem, zadeklarował, że jeśli pojedzie w meczach o brąz, wówczas nie pobierze żadnego wynagrodzenia. To był jego pomysł. Jednak czy znajdzie się w tym składzie? Jeśli po Sztokholmie będzie czuł się na siłach, a jego sportowa dyspozycja będzie nam odpowiadała, to pojawi się w niedzielę na meczu - odpowiedział prezes.

W ostatnim czasie, w wyniku słabych występów, wiele mówiło się o przyszłości Hampela w SPAR Falubazie. Jak podkreśla Marek Jankowski, żadne rozmowy z "Małym" na ten temat nie miały miejsca. Stanowczo zdementował on też, jakoby zawodnikiem zielonogórskiego klubu mógł zostać Tomasz Gollob. - Jarosław ma kontrakt obowiązujący w sezonie 2015 i na ten moment nie było żadnych dyskusji na temat tego czy będzie on nadal jeździł w barwach naszego klubu. Na pewno z każdym zawodnikiem spotkamy się po sezonie i porozmawiamy o przyszłości. Chemia musi być po obu stronach, musimy chcieć współpracować. Obecnie rozpatrywanie tego tematu nie ma sensu. Te doniesienia prasowe nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Tak samo nieprawdą są informacje, że chcemy pozyskać Tomasza Golloba. Jasno chciałbym powiedzieć, że tego zawodnika w sezonie 2015 nie będzie - zadeklarował.

Jarosław Hampel jeśli wystąpi w meczach o brązowy medal, to nie pobierze za nie wynagrodzenia
Jarosław Hampel jeśli wystąpi w meczach o brązowy medal, to nie pobierze za nie wynagrodzenia

W obecnym sezonie frekwencja na zielonogórskim stadionie zdecydowanie spadła. Prezes Jankowski zapewnił, że pomimo problemów sytuacja w klubie jest stabilna. - Kilka sytuacji w tym sezonie było nieprzewidzianych. Mecze z Gdańskiem i Częstochową w dużej mierze wpłynęły na nasz budżet. Do tego brak finału, niższa dotacja z miasta także dały się we znaki, ale poradzimy sobie, a klub otrzyma na koniec listopada licencję. Jednak to nie jest miejsce ani czas na takie dyskusje. Klub będzie stabilny i takich problemów nie będzie - zapewnił.

Potwierdzono jednak, iż zawodnicy nie mają opłaconych wszystkich tegorocznych występów w barwach SPAR Falubazu. - Żaden klub nie ma opłaconych wszystkich spotkań. Chyba, że jest to drużyna, która zakończyła już sezon. Mamy to jednak pod kontrolą i niebawem zostaną wykonane kolejne ruchy. Nie będzie zaległości wobec zawodników, bowiem do końca listopada zobowiązuje nas do tego licencja. To zostanie zrobione.

W czwartek w siedzibie klubu zebrała się Rada Nadzorcza, która dyskutowała na temat aktualnej sytuacji finansowej klubu. - Wynik w Gorzowie i rezultat środowy rodzi dla klubu też określone skutki finansowe. Nie będę ukrywać, iż są one konkretne. Czułem się więc zobowiązany, by zaprosić wszystkich członków rady, by porozmawiać o tej stracie, która finansowo jest powiązana z tym co się stało. Porozmawialiśmy na szereg różnych tematów. To, że nie będziemy rozgrywali meczu o złoty medal także wiąże się z finansami klubu - zakończył.

Źródło artykułu: