Jaskółki podniosły się z kolan - SPAR Falubaz Zielona Góra vs. Grupa Azoty Unia Tarnów (relacja)

Po czwartym biegu meczu w Zielonej Górze, tarnowianie przegrywali już różnicą 14 punktów. Ostatecznie Jaskółki po pierwszym spotkaniu o brązowy medal tracą do SPAR Falubazu tylko cztery oczka.

Ręce zielonogórskich kibiców same składały się do oklasków, gdy zawodnicy SPAR Falubazu świetnie prezentowali się w pierwszej serii startów. Trzy podwójne zwycięstwa i jeden rezultat 4:2 pozwoliły podopiecznym Rafała Dobruckiego prowadzić po 4. wyścigu aż 19:5. Tarnowianie mimo niekorzystnego wyniku nie załamali się i szybko zaczęli odrabiać straty.

Po 8. gonitwie drużyna pod wodzą Marka Cieślaka traciła do gospodarzy już tylko sześć oczek. Zawodnicy Jaskółek znaleźli odpowiednie ustawienia swojego sprzętu i jechali dobrze pod względem technicznym. Na niekorzyść zielonogórzan wpłynął także fakt choroby Aleksandra Łoktajewa, który nie był w stanie wystąpić w 9. wyścigu - 20-latek został w tym biegu zmieniony przez Kamila Adamczewskiego, a sam wracał do sił w karetce.
[ad=rectangle]
Za sprawą niezwykle szybkiego Artioma Łaguty i jeżdżącego "w kratkę" Martina Vaculika, przez ostatnim wyścigiem goście tracili do SPAR Falubazu cztery punkty i w ich zasięgu był remis. Decydująca gonitwa zakończyła się jednak rezultatem 3:3, co oznacza, że zielonogórzanie mają tylko cztery punkty przewagi przed rewanżem, który zostanie rozegrany w Tarnowie. Taki wynik z pewnością bardziej cieszy Grupę Azoty Unię Tarnów, która jadąc w pełnym składzie nie powinna mieć żadnych problemów z odrobieniem strat z Winnego Grodu, co oznaczałoby, że na szyjach Jaskółek wylądowałyby brązowe medale DMP.

W ekipie Marek Cieślak świetnie spisał się wspomniany już Artiom Łaguta (12 punktów i dwa bonusy), którego skutecznie wspierali Greg Hancock, Martin Vaculik i Kacper Gomólski. Amerykanin zdobył dziewięć oczek, z kolei dwójka kolejnych zawodników zapisała przy swoim nazwisku po siedem punktów. Bardzo ważny dorobek wywalczył także Krzysztof Buczkowski, którego sześć oczek i bonus z znacznym stopniu pomogły tarnowianom w osiągnięciu korzystnego rezultatu w Zielonej Górze. Przy Wrocławskiej 69 słabiej spisał się natomiast Janusz Kołodziej, który uzbierał tylko dwa punkty z bonusem.

Liderem gospodarzy był Jarosław Hampel, który nie stracił formy po wygranym przez niego Grand Prix w Sztokholmie i w niedzielę przy jego nazwisku pojawiło się 10 oczek i dwa bonusy. Ze swojej postawy mogą być także zadowoleni Andreas Jonsson, Piotr Protasiewicz i Krzysztof Jabłoński. Sześć punktów do dorobku zespołu dołożył Aleksandr Łoktajew. Wynik Rosjanina mógłby być bardziej okazały, gdyby w swoim drugim starcie nie wjechał w taśmę oraz z powodów zdrowotnych nie zostałby zmieniony w 9. wyścigu.

Rewanż między SPAR Falubazem Zielona Góra a Grupą Azoty Unią Tarnów zostanie rozegrany w kolejną niedzielę.

Jarosław Hampel był w niedzielę liderem SPAR Falubazu
Jarosław Hampel był w niedzielę liderem SPAR Falubazu

Punktacja:

Grupa Azoty Unia Tarnów - 43
1.
Greg Hancock - 9 (1,2,3,0,3,0)
2.
Janusz Kołodziej - 2+1 (0,1*,1,-)
3.
Artiom Łaguta - 12+2 (0,2*,2,3,2*,3)
4.
Krzysztof Buczkowski - 6+1 (1,3,1*,1)
5.
Martin Vaculik- 7 (t,1,3,0,3)
6.
Kacper Gomólski - 7 (2,1,3,1)
7.
Mateusz Borowicz - 0 (0,-,0)

SPAR Falubaz Zielona Góra - 47
9.
Aleksandr Łoktajew - 6 (3,t,-,3)
10.
Jarosław Hampel - 10+2 (2*,2,3,1*,2)
11.
Andreas Jonsson - 9+2 (2*,3,1*,2,1)
12.
Krzysztof Jabłoński - 7+1 (3,0,2,2*,0)
13.
Piotr Protasiewicz - 9+1 (3,1,2,2,1*)
14.
Alex Zgardziński - 1 (1,0,0)
15.
Kamil Adamczewski - 5+1 (3,2*,0,0,0)

Bieg po biegu:
1.
(61,69) Łoktajew, Hampel, Hancock, Kołodziej 5:1
2.
(61,65) Adamczewski, Gomólski, Zgardziński, Borowicz 4:2 (9:3)
3.
(61,15) Jabłoński, Jonsson, Buczkowski, Łaguta 5:1 (14:4)
4.
(61,97) Protasiewicz, Adamczewski, Gomólski, Vaculik (t) 5:1 (19:5)
5.
(61,57) Jonsson, Hancock, Kołodziej, Jabłoński 3:3 (22:8)
6.
(61,72) Buczkowski, Łaguta, Protasiewicz, Zgardziński 1:5 (23:13)
7.
(62,12) Gomólski, Hampel, Vaculik, Adamczewski (Łoktajew - t) 2:4 (25:17)
8.
(61,43) Hancock, Protasiewicz, Kołodziej, Adamczewski 2:4 (27:21)
9.
(61,75) Hampel, Łaguta, Buczkowski, Adamczewski 3:3 (30:24)
10.
(61,20) Vaculik, Jabłoński, Jonsson, Borowicz 3:3 (33:27)
11.
(62,69) Łaguta, Protasiewicz, Hampel, Hancock 3:3 (36:30)
12.
(62,44) Hancock, Jonsson, Gomólski, Zgardziński 2:4 (38:34)
13.
(63,00) Łoktajew, Jabłoński, Buczkowski, Vaculik 5:1 (43:35)
14.
(62,19) Vaculik, Łaguta, Jonsson, Jabłoński 1:5 (44:40)
15.
(62,38) Łaguta, Hampel, Protasiewicz, Hancock 3:3 (47:43)

NCD: Krzysztof Jabłoński (SPAR Falubaz Zielona Góra) - 61,15 sek. (w 3. wyścigu).
Sędzia: Leszek Demski
Widzów: ok. 7000.
Zawodnicy startowali według II zestawu.
[event_poll=33642]

Komentarze (37)
avatar
grabarz
29.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byłem i jak dla mnie, to tam nie było 7tys. Przecież pełno miejsc było wolnych.
http://www.nvc.zgora.pl/ 
avatar
wojteq1947
29.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Coś frekwencja u fallusów spadła. Widać że z klubem są na dobre i na złe..."aż" 7000 widzów :D 
avatar
tomas68
29.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wcześniej gdy ktoś pisał że targ wygrywa dzięki betonowemu kręgu było niewłaściwym a gdy nagle tam się okazało że występuje coś takiego jak wilgotność/jesień/słota to ten nieszczęsny deszcz oka Czytaj całość
avatar
Valar Morghulis
29.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
W rewanżu magiczni nie wychodzą z 35 !!! 
avatar
Dumny z Krzyża
29.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A gdzie jest największy konsument magii Zbyszek Zibowski (vel Ciotowski)?!