Piotr Paluch: Mistrzostwo ma Unia
- Wychodzę z założenia, że mistrzostwo ma Unia Leszno. Jeśli chcemy zdobyć złoty medal, musimy odpowiedzieć wygraną w rewanżu - podkreśla Piotr Paluch. Byki pokonały Stal 46:44.
Michał Wachowski
Zarówno Piotr Paluch, jak i włodarze gorzowskiego klubu podkreślali, że faworytem dwumeczu w finale ENEA Ekstraligi jest Fogo Unia Leszno. Po pierwszym meczu obu drużyn zdecydowanie większe szanse na złoto daje się gorzowianom. Wydaje się bowiem, że Stalowcy nie będą musieli większych problemów z odrobieniem 2-punktowej straty na własnym torze.
- Wychodzę z założenia, że nie można triumfować po porażce. Musimy zachować spokój - uważa Paluch
Trenera gorzowian pytano także o to, dlaczego jego zespół tak dobrze odnalazł się na leszczyńskim torze. Gospodarze przebudzili się o dziwo dopiero po dziewiątym wyścigu. - Wiele zależało od dobrych startów, gdyż nawierzchnia nie pozwalała na wiele mijanek. Moi zawodnicy w początkowej fazie zawodów nie popełniali zbyt wielu błędów, przez co udało nam się wypracować sześciopunktową przewagę. Tor w czasie zawodów niewiele się zmieniał, ale trzeba było reagować korygując lekko ustawienia. Przegraliśmy trzy biegi pod rząd 1:5, ale podobnie jak w półfinale w Zielonej Górze potrafiliśmy odpowiedzieć w końcówce zawodów, wygrywając dwukrotnie 4:2 - podsumował.